sobota, 26 grudnia 2015

Tolkienowski TAG Książkowy


 Do Tagu zostałam zaproszona przez Aleksandrę. Jednak z realizacja wolałam poczekać, aż będzie po świętach. Nie lubię siedzieć przed komputerem, gdy cała rodzina biega mi po domu. To niegrzeczne, a i przy okazji ciężko się skupić.
 Tag bardzo mi się podobał, więc z miłą chęcią go wykonam. :)


1. DRUŻYNA PIERŚCIENIA, czyli ulubiona książkowa paczka przyjaciół.
Przyznam się bez bicia, że nie wiem! Bardzo lubiłam, gdy w Harrym Potterze wspominano o Huncwotach. Niestety za wiele się wypowiedzieć nie mogę, bo to nie czasy szkolne mojego ukochanego Syriusza odgrywały kluczową rolę w książkach pani J.K. Rowling. Co prawda Harry, Ron i Hermiona tworzyli również zgraną paczkę przyjaciół. :)

2. PIERŚCIEŃ, czyli ulubiona książka o władzy.
Zdecydowanie Makbet Williama Shakespeare`a. Naprawdę bardzo mi się spodobała ta lektura szkolna, którą przeczytałam z miłą chęcią i bez jakiegokolwiek przymusu.

3. BILBO BAGGINS - WŁAMYWACZ, czyli książka, która nieoczekiwanie wkradła się do mojego serca.
Wojny Duszków Herbie`ego Brennana. Nie spodziewałam się, że tak bardzo wciągnie mnie ta seria.

4. NAZGUL, czyli książka, która wzbudziła u mnie strach.
Cmętaż zwieżąt Stephena Kinga. Uwielbiam tego autora, jednak jego horrory nieco mnie przerażają. Ale i tak nie przeszkadza mi to w dalszym czytaniu jego książek.

5. SAM GAMGEE, czyli bohater, który mógłby zostać moim przyjacielem.
Bardzo zżyłam się z wieloma bohaterami. Myślę, że byłaby to Tessa Gray z Diabelskich Maszyn C. Clare. Od razu ją polubiłam i myślę, że dogadałybyśmy się.

6. EOWINA I FARAMIR, czyli ulubiona książkowa para.
Mam ochotę napisać, że Magnus i Alec. Pomimo tego, że nie przepadam za tego typu związkami, to ten był taki... na swój sposób uroczy. No ale dobrze, ale jeszcze moje serce zdobyli Rose i Dymitr z Akademii Wampirów. Rose tak wiele poświęciła, aby odzyskać Dymitra. Byłam wprost oczarowana.

7. SAURON, czyli znienawidzona przeze mnie postać.
Bellatrix Lestrange. Nigdy jej nie wybaczę tego, co zrobiła Syriuszowi.

8. GANDALF, czyli ulubiony pisarz-czarodziej.
Simon Beckett. Uwielbiam jego kryminały. Pokusiłabym się jeszcze, że Stephen King (pomimo tego, że jego książki przerażają mnie czasami nawet samą okładką).

9. GOLLUM, czyli bohater książki, któremu współczuję.
Syriusz Black. Taka rodzinka, jaką on miał, to nic miłego. Zresztą facet nie miał w życiu łatwo i wpadał z deszczu pod rynnę.

10. HOBBITON, czyli moja książkowa ojczyzna.
Nie do końca rozumiem... Ale pokochałam świat trylogii Grisza, wzorowany na carskiej Rosji. Bliski mojemu sercu był też świat Zwiadowców Johna Flanagana.


A teraz formalności. ^^
Do tagu nominuję:
Małą Czytelniczkę (Między półkami)
Ami (recenzje ami.)
Caroline Livre (Przygody mola książkowego.)

3 komentarze:

  1. Fajny pomysł na tag :D zgadzam się z paroma twoimi wyborami, np. Z "Makbetem" - jedna z przyjemniejszych dla mnie lektur szkolnych ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszyraz widzę tego typu tag,ale w Twoim wykonaniu bardzo mi się spodobał :3 ,,Zwiadowców" po prostu kocham ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Niestety, ale Tessy nie polubiłam, zresztą same DM mnie rozczarowały - trochę przesłodzone, zupełnie bez tego klimatu, jaki miały DA. Za to para Magnusa i Aleca rzeczywiście idealna :D "Makbeta" doceniłam dopiero po powtórnym czytaniu, już z własnej woli. Przymus zabiera wiele przyjemności z czytania.
    Fajnie, że wykonałaś tag :)

    OdpowiedzUsuń