wtorek, 8 marca 2016

[17] Policja - Jo Nesbo

Cykl: Cykl powieści kryminalnych z komisarzem Harrym Hole (Tom 10)
Tytuł: Policja
Tytuł oryginału: Politi
Autor: Jo Nesbo
Tłumacz: Iwona Zimnicka
Rok: 2013
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Liczba stron: 472

Powieść pana Nesbo kupiłam w biedronce na początku wakacji ubiegłego roku. Nie miałam wobec niej wygórowanych oczekiwań, a bardziej przyciągnął mnie opis niż okładka. Tytuł również nie był szczególnie interesujący, ale stwierdziłam, że najwyżej oddam książkę dziadkowi, jeśli mi nie przypadnie do gustu.
 I wiecie co? Momentami czytałam z zapartym tchem, z trudem przerywając lekturę o późnej godzinie.

Czy to zwykły zbieg okoliczności, że oficer policji zostaje znaleziony martwy w miejscu dawno popełnionej zbrodni, którą badał, ale jej nie wyjaśnił? Gdy taki sam los spotyka kolejnych funkcjonariuszy, schemat postępowania mordercy staje się równie oczywisty, co potworny: zabójstwom policjantów odpowiadają nierozwiązane zbrodnie z przeszłości. W miejscu przestępstw brakuje jakichkolwiek śladów, a Wydział Zabójstw właśnie stracił najlepszego śledczego.

Uważałam, że Jo Nesbo mnie nie zaskoczy. Ot, kolejny kryminał do kolekcji, przecież i tak tyle ich już przeczytałam. Jako że jeszcze się z tym pisarzem nie spotkałam, to dałam mu szansę. Nie wiem, czy powinnam zaczynać cykl od ostatniego tomu. Poprzednie mogą się okazać dla mnie mniej ciekawe.

Akcja powieści jest dokładnie zaplanowana, ale momentami ciągnie się. Nie jest ich dużo, ale jednak są. Nie powiem, że się zraziłam, bo tak nie jest. Przy okazji każdy mówi o Harrym Hole, ale we własnej osobie pojawia się dopiero w połowie książki jako były policjant, aktualnie wykładowca na Wyższej Szkole Policyjnej. Byłam co najmniej zaskoczona tym faktem, bo po rozpoczęciu kryminału myślałam, że nie będzie go wcale, a autor chce tylko zakończyć cykl. Przeliczyłam się. I nie tylko w tej sprawie.

Jo Nesbo rozwija akcję stopniowo, podsuwa nam coraz to kolejne tropy, poszlaki, które nas prowadzą do kolejnych podejrzanych. Jeśli ktoś się domyśli, o kogo chodzi przed ostatnimi rozdziałami, to jestem pod wielkim wrażeniem. Będę szczera - ja nie przewidziałam i może to lepiej. Lubię mieć niespodziankę, kończąc lekturę.

A jeśli już mowa o zakończeniu, to jest ono otwarte. Przy okazji wiąże się z fabułą i możemy się domyślać, co się stanie dalej. Jednak dla mnie to też swoiste zaproszenie do przeczytania kontynuacji, jeśli ona powstanie. Zakończenie podsyca tylko chęć przeczytania kolejnych dzieł pana Nesbo.

Bohaterowie wykreowani przez Jo Nesbo są złożeni. Każdy z nich ma indywidualną osobowość. Przykładowo Beate Lonn ma niezwykłą zdolność do pamiętania każdej twarzy, którą kiedykolwiek ujrzała. Dzięki temu potrafi zidentyfikować przestępcę nawet, gdy ma na sobie maskę. Za to Harry Hole w niezwykły sposób odnajduje zatarte ślady, potrafi dostrzec coś, czego inni nie zauważyli. Komisarz niemal idealny. No właśnie, niemal, bo pomimo tak wspaniałych zalet Harry Hole, jak i Beate Lonn czy reszta bohaterów, mają swoje wady. No i mało kto z nich ma w zupełności czyste sumienie, nawet jeśli to policjanci.

Tłem dla zabójstw dokonanych na policjantach są intrygi uknute przez kilka osób. Są one dość ciekawe, niekiedy podsuwają nam poszlaki, które mogłyby się przydać w rozwiązaniu śledztwa.

Podsumowując - Policję gorąco polecam. Jest to jeden z kryminałów, który trzymał mnie w napięciu w wielu momentach. Ponadto akcja nie kręciła się tylko wokół seryjnego mordercy i próby ujęcia go. Mogliśmy spotkać się z wcześniej wymienionymi intrygami, jak i wątkami pobocznymi, które niekiedy daleko odbiegały od śledztwa.

Nie wiem jakie są poprzednie tomy cyklu, ale mam nadzieję, że Jo Nesbo został słusznie okrzyknięty mistrzem kryminału. Jak na razie nie mam zastrzeżeń, ale zobaczymy, co będzie kiedy zapoznam się z poprzednimi książkami autora. Na ten czas naprawdę polecam.


Cykl powieści kryminalnych z komisarzem Harrym Hole:
~ Człowiek nietoperz ~ Karaluchy ~ Czerwone gardło ~ Trzeci klucz ~ Pentagram ~ Wybawiciel ~ Pierwszy śnieg ~ Pancerne serce ~ Upiory ~ Policja ~



Recenzja bierze udział w wyzwaniu Czytam Opasłe Tomiska.

5 komentarzy:

  1. Do prozy Nesbo jeszcze nie dotarłam, ale mam ją oczywiście w planach. Mam zamiar zacząć od początku, czyli od "Człowiek nietoperz". Uwielbiam takie klimaty.

    http://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Od dawna przybieram się do zapoznania twórczości Nesbo, jednak raczej na pierwszy ogień sięgnę po jakąś inną powieść autora, bo ta nie do końca mnie intryguje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam z książek Nesbo tylko "Łowcę głów" i niezbyt mi się podobał, chociaż to podobno jedna z jego słabszych powieści. Mam dwie inne książki, które czekają na przeczytanie - "Upiory" i "Karaluchy", kiedyś z pewnością przeczytam. Ale nie wiem, kiedy - już utknęłam z Prusem i Sienkiewiczem :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest już tyle tomów, a ja jakoś nie mogę się ogarnąć i sięgnąć po tego autora :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten cykl jeszcze przede mną, ale mam nadzieje, że niebawem uda mi się go poznać. :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń