piątek, 27 marca 2015

[2] Mroczne i przerażające. - "Cienka mroczna linia" T. Hoag

Tytuł: Cienka mroczna linia
Tytuł oryginału:  A Thin dark line
Autor: Tami Hoag
Tłumaczenie: Bertelsmann Media Sp. z o.o.
Rok wydania: 2001
Wydawnictwo: Libros
Liczba stron: 511

Jakiś czas temu... W sumie już trochę dawno znalazłam w zbiorach dziadka książkę Tami Hoag. Okładka zachęcała do czytania. Jednak, jak to mówią, nie oceniaj książki po okładce. Nigdy tego nie robię, aczkolwiek jest to pierwsza rzecz, jaką widzimy. I to często właśnie ta okładka zachęca, przynajmniej mnie, do sięgnięcia po daną powieść. Tytuł także miał znaczący wpływ. Kojarzył mi się z granicą, której człowiek nie powinien przekraczać. Z czymś tajemniczym, a zarazem przerażającym.
Akcja książki Tami Hoag rozgrywa się w Luizjanie. Miasto znajduje się nieopodal bagien i moczarów, co nadaje idealny nastrój. W okolicy grasuje gwałciciel, którego twarz zasłonięta jest jaskrawą, karnawałową maską. Brutalnie atakuje kobiety w ich własnych domach. Niestety policja nie potrafi go zidentyfikować. Czarę goryczy przelewa śmierć Pameli Bichon, pośredniczki handlu nieruchomościami, której sprofanowane, okaleczone i przybite ćwiekami do podłogi ciało znajdują w domku na bagnach. Czy ataki gwałciciela i morderstwo to czyny tej samej osoby? A może w okolicy grasują dwie niebezpieczne osoby?
Policja musi działać szybko, aby nie wywołać paniki. Podejrzanym numer jeden jest Marcus, mężczyzna, który zasypywał Pamelę prezentami i obsesyjnie śledził każdy jej krok. Oczywiście fakt, że kobieta go publicznie odrzuciła, był idealnym motywem. Każdy jest przekonany o jego winie. Nawet prowadzący śledztwo doświadczony detektyw Nick, który, po wypuszczeniu Marcusa z aresztu, daje się ponieść emocjom i atakuje go. Podejrzanego ratuje Annie, młoda policjantka. Od tego momentu losy tej trójki są ze sobą splecione.

Annie rozpaczliwie chce znaleźć mordercę Pameli. Zeznaje przeciwko Nickowi, przez co staje się wyrzutkiem. Obawia się jednocześnie mordercy oraz opinii współpracujących z nią policjantów. Ci ostatni uważają ja za zdrajczynię i dają do zrozumienia, że nie jest już jedną z nich. Paradoksalnie tylko Nick nie wini jej i stara się jej pomóc.
Nick jest doświadczonym detektywem o tajemniczej i mrocznej przeszłości. Gdy przyjeżdża do Luizjany, mało kto wie o nim cokolwiek. To człowiek, który nie potrafi przestać szukać odpowiedzi. Dąży do celu, szukając mordercy. Doświadczony przez życie, zgorzkniały i bezkompromisowy, ale również inteligentny i uparty.
Co jednak sprawia, że Annie i Nick mimo wszystko zaczynają współpracować? Ona dalej chce zeznawać przeciwko detektywowi, co sprawia, że mężczyzna widzi w niej świetną policjantkę, dzięki której uda mu się udowodnić winę Marcusa.
 Jest jeszcze Marcus. Osamotniony, uciekający w świat własnych marzeń, w którym jest kochany przez kobiety takie jak Pamela. Od początku uznany za mordercę, ale czy aby na pewno on popełnił tak okrutną zbrodnię?

Skomplikowane relacje bohaterów to tylko jedna z części przepisu na mroczny thriller Tami Hoag. Kolejną bardzo ważną rzeczą jest atmosfera. Mroczna i, wraz z upływem akcji, zagęszczająca się. Luizjana posiada własny mroczny i przerażający klimat, w którym nawet cień może stanowić zagrożenie. Pomimo atmosfery panującej w książce, autorka oszczędziła długich, ociekających krwią i brutalnością opisów. Hoag zagłębia się w zakamarki ludzkiej duszy, gdzie dobro i zło jest oddzielone zaledwie cienką mroczną linią. Odkrycie, kto przekroczył ową linię, jest wyjątkowo trudne dla bohaterów jak i czytelnika. Nic nie jest napisane czarno na białym, a wątki nie zlewają się od razu w logiczną całość.

Książka trzyma w napięciu. Jednak otrzymamy również od Tami Hoag porcję miłych przerywników podczas śledztwa. Są to sceny poświęcone rozkwitającemu romansowi miedzy Annie i Nickiem. Autorka zręcznie wplotła uczucie między detektywem i policjantką w akcję. Wątek nie zajmuje znacznej części książki oraz nie ma znaczącego wpływu podczas śledztwa, aczkolwiek miło się go czyta.

Szczerze polecam Cienką mroczną linię każdemu, kto lubi czytać w napięciu oraz rozwiązywać zagadki i śledztwa wraz z bohaterami książek. Jest to jeden z moich ulubionych thrillerów, po który sięgnę jeszcze wiele razy.

1 komentarz:

  1. Przepiękny blog! :)
    Nie czytałam jeszcze tej książki, ale chętnie skorzystam!

    Pozdrawiam,
    http://miedzypolkami-ksiazki.blogspot.com/2015/12/dzien-11-tea-book-tag.html

    OdpowiedzUsuń