niedziela, 28 lutego 2016
Liebster Blog Award
Do zabawy nominowała mnie Kyatto Catt z bloga Granice śmierci. Trochę informacji: do Liebster Blog Award nominuje się za "dobrze wykonaną robotę". Ma to na celu zareklamowanie bloga.
Cóż, nie spodziewałam się, bo od tygodnia nic tu nie było. Terminy recenzji mi się przesunęły. Ferie były i się skończyły, a mnie gonią zadania z biologii na jutro.
Pytania od Kyatto:
1. Kim jest osoba, która miała na Ciebie największy wpływ w Twoim życiu?
Moja mama. Serio. Wychowała mnie bardzo dobrze, za co jej dziękuję. Nawet jeśli była surowa i wychowała mnie twardą ręką (nie biła mnie, broń Boże!, po prostu nie pozwalała mi na wszystko.), to dzięki niej jestem taka, jaka jestem. Przy okazji zawsze mnie wspierała, kiedy tego potrzebowałam.
2. Czy wróciłbyś/wróciłabyś do jakiegoś etapu w Twoim życiu? Jeśli tak, to do jakiego?
Do momentu gdy miałam 15-16 lat. Mogłabym zapytać tatę o wiele rzeczy, o które nie zdążyłam, bo byłam za młoda i myślałam, że mam jeszcze wiele lat na to. Stało się, a ja zostałam z nurtującymi mnie pytaniami. Gdyby się dało, to wróciłabym do tamtego etapu w moim życiu i zmieniłabym wiele rzeczy.
3. Kogo najlepiej wspominasz z osób poznanych w blogosferze?
Jejku, za dużo by wymieniać. ._. Bardzo dobrze wspominam (kolejność jest przypadkowa): Lily, Aleksandrę/Lien, Spokoyoh, Kyatto (kiedyś Midori), Black Rose... i wiele innych, ale z wymienionymi utrzymuję kontakt do dziś.
4. Czy uważasz, że jesteśmy kowalami własnego losu? Czy jednak coś kieruje naszymi losami?
Kowalami własnego losu. Nie wierzę w przeznaczenie czy inne odgórne prawa rządzące ludzkim życiem.
5. Wyobraź sobie, że na jeden dzień mogłabyś stać się kimś innym. Kto by to był i dlaczego?
Nie wiem. Chyba dobrze mi tak, jak jest i nie chciałabym być kimś innym.
6. Jaką umiejętność uważasz za najbardziej przydatną?
Radzenie sobie w trudnych sytuacjach. Jak ktoś nie umie zachować zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych, to ciężko będzie takiej osobie w życiu.
7. Jesteś osobą, która umie przyznać się do błędu i przeprosić?
Tak. Jeśli wiem, że źle zrobiłam, to zawsze przepraszam. Chowam dumę do kieszeni, bo przecież to nic takiego przyznać się do błędu.
8. Gdzie szukasz inspiracji?
Tumblr, DeviantArt... A tak poważnie, to sama nie wiem. Ta inspiracja to tak przychodzi i odchodzi kiedy sobie chce. XD
9. Miasto czy wieś? Dlaczego?
Mieszkam na wsi, chodzę do LO w małym mieście, a od października planuję iść do Warszawy. Widzę i tu, i tu za i przeciw. Lubię moją spokojną wieś, ale w mieście dostrzegam wiele perspektyw na przyszłość.
10. Jaka była najgorsza książka jaką przeczytałaś?
Zlinczujcie mnie, jak chcecie, ale zaczęłam czytać "50 twarzy Garya" i rzuciłabym tym w cholerę o ścianę, gdyby nie fakt, że czytałam na komputerze. Nie przebrnęłam nawet przez dwa rozdziały. O, i jeszcze "Zmierzch" S. Mayer. Nie przepadam. Po prostu chyba nie trafiła w mój gust.
Nie nominuję nikogo. Może ktoś nie chce, a i ja muszę zaraz wracać do biologii, a pytania wypadałoby jakieś wymyślić. ._.
Jakaś recenzja będzie. Powiedzmy, że jutro albo za dwa dni. Muszę dokończyć te kilka recenzji, które mam zaczęte.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
To samo chciałam zrobić z ,,50 twarzami Greya", jednak szkoda było mi wyrzucić laptopa przez okno. :D Po prostu dno i wodorosty, nie wiem jak ktoś może lubić tę historię. :)
OdpowiedzUsuńA ja jestem ogromną fanką "Zmierzchu" :) a przynajmniej byłam. Bardzo mi się podobała ta saga, miała w sobie to coś. Być może wynika to z faktu, że czytałam ją będąc w idealnym wieku do takiej lektury :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowa-przystan.blogspot.com/
A ja mimo wszystko lubię Zmierzch :D Może nie jest to jakaś górnolotna lektura, aczkolwiek miło mi się to czytało, tak samo oglądało filmy.
OdpowiedzUsuń