tag:blogger.com,1999:blog-65501186797631600762024-02-07T19:06:42.717+01:00Zakurzone zapiski z szuflady.Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.comBlogger49125tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-62144483225956002162016-08-02T16:16:00.003+02:002016-08-02T16:16:41.818+02:00[37] Olimpijscy Herosi: Zagubiony heros - Rick Riordan<b>Cykl: </b>Olimpijscy Herosi (Tom I)<br />
<b>Tytuł: </b>Zagubiony heros<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>The Lost Hero<br />
<b>Autor:</b> Rick Riordan<br />
<b>Tłumacz: </b>Andrzej Polkowski<br />
<b>Rok:</b> 2011<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Galeria Książki<br />
<b>Liczba stron: </b>520<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKbHsDeviVMzzHmi30N1ouWmPmw9ILVsTZRY-ts8aDHbELV8NcUZCyKs9Pg6rjKocRUCVc_3G9sbPP3i0Nu4Ltegfl_POAZr-A6VZ3fn2SjxX5UPKnvC46dX2u4wGrD_GJfpJPEmjTkZ6A/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKbHsDeviVMzzHmi30N1ouWmPmw9ILVsTZRY-ts8aDHbELV8NcUZCyKs9Pg6rjKocRUCVc_3G9sbPP3i0Nu4Ltegfl_POAZr-A6VZ3fn2SjxX5UPKnvC46dX2u4wGrD_GJfpJPEmjTkZ6A/s320/352x500.jpg" width="207" /></a></div>
Riordan jest bardziej znany z serii o <i>Percym Jacksonie i bogach olimpijskich</i>. Dobrze czytało mi się poprzednie książki tego autora, więc sięgnęłam po <i>Olimpijskich Herosów</i> będących jednocześnie nową serią jak i kontynuacją poprzedniej. I szczerze mówiąc, to dobrze, że Riordan zdecydował się na kontynuację w takiej formie, bo ciągnięcie <i>Percy`ego Jacksona i bogów olimpijskich</i> w nieskończoność zbyt dobrze by nie wyglądało.<br />
<br />
<a name='more'></a>Jason budzi się w autobusie, wśród ludzi, których nie zna, chociaż oni twierdzą, że jest inaczej. Ma amnezję, ale wszystko wskazuje, iż Piper jest jego dziewczyną, a Leo najlepszym przyjacielem i wszyscy chodzą do szkoły z internatem dla trudnej młodzieży. Jason nie wie, jak się tam znalazł i, co gorsza, kim jest.<br />
Cała trójka trafia dla Obozu Herosów i poznaje dobrze nam znanych bohaterów z serii o Percym. Chociaż nie wszystkich, bo Percy Jackson zaginął i nikt nie wie gdzie może przebywać...<br />
<br />
Po pierwsze - zanim ktoś sięgnie po <i>Olimpijskich Herosów</i>, to polecam przeczytać <i>Percy`ego Jacksona i bogów olimpijskich</i>. Dlaczego? Otóż, Riordan szybko zdradza nam, co się stało w poprzedniej serii, gdyż wydarzenia<i> Zagubionego herosa</i> mają miejsce niedługo po wydarzeniach, które znamy z <i>Ostatniego Olimpijczyka</i>, czyli piątego tomu <i>Percy`ego Jacksona...</i><br />
<br />
Po drugie - pomimo że Percy`ego nawet nie ma osobiści w <i>Zagubionym herosie</i>, to i tak wszyscy o nim mówią, a przynajmniej dopóki trójka przyjaciół przebywa w Obozie Herosów. W końcu jest bohaterem, bo... no właśnie, zakończenie pierwszej serii o herosach. Nie będę pisała spojlerów. :)<br />
<br />
Ogólnie rzecz ujmując, to w większości tom skupia się na Jasonie, Piper i Leo. Autor opowiada wydarzenia, skupiając się na jednym z bohaterów i jego uczuciach. Trójka przyjaciół musi odbyć pewną misję, więc postaci z poprzedniej serii zostają odsunięte na drugi plan.<br />
<br />
Kreacja bohaterów jest całkiem dobra i na szczęście Riordan nie powiela cech charakteru żadnego z bohaterów. Wyjątek stanowią jedynie cechy, które herosi otrzymują od swoich boskich rodziców, ale to nic dziwnego. W końcu są spokrewnieni ze sobą.<br />
<br />
Zdecydowanym plusem jest fakt, że Riordan postanowił połączyć mitologię grecką i rzymską. Ta druga powstała na podwalinach pierwszej, więc mają ze sobą trochę wspólnego. Poznajemy w ten sposób to drugie oblicze bogów, bardziej waleczne i niebezpieczne, oraz ich atrybuty. W dodatku jest jeszcze jeden obóz dla herosów i aż do pojawienia się Jasona greccy i rzymscy półbogowie nie mieli okazji się spotkać. A przynajmniej od bardzo dawna, bo zazwyczaj kończyło się to niezbyt mile...<br />
<br />
<i>Zagubionego herosa</i> czyta się dość szybko i płynnie, a język powieści jest łatwy i zrozumiały. Akcja raczej nie zwalnia, bo sporo się dzieje, co lubię w książkach Riordana. Opisy są momentami obszerne, ale ciekawe i nie nużą, a przynajmniej mnie. Dużym plusem są dialogi, niekiedy bardzo zabawne.<br />
<br />
<i>Zagubiony heros</i> na pewno spodoba się fanom mitologii greckiej i rzymskiej. Mnie przeważnie to ciągnie do książek Riordana i nie uważam czasu przeznaczonego na czytanie za stracony.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Cykl <i>Olimpijscy Herosi</i>:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<i><b>~ Zagubiony heros ~ </b>Syn Neptuna ~<b> </b>Znak Ateny ~ Dom Hadesa ~ Krew Olimpu ~<b> </b></i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-58470277208054880512016-07-25T23:57:00.000+02:002016-07-26T00:20:52.130+02:00[36] Trylogia Cienia: Syn Cienia - Jon Sprunk<b>Cykl: </b>Trylogia Cienia (Tom 1)<br />
<b>Tytuł: </b>Syn Cienia<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Shadow`s Son<br />
<b>Autor:</b> Jon Sprunk<br />
<b>Tłumacz: </b>Jarosław Fejdych<br />
<b>Rok:</b> 2012<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Papierowy Księżyc<br />
<b>Liczba stron: </b>398<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKQAbYo1rtXPRxObFqKze79a-vCtj-f2mP8vkLtZZDcZBOo5xee0SS06llpPYcn59Y7LHwmI3P0P55DDtMX5HotAcRhkWhkzhU2p9cpza1rnPRRxgGZ0m7ST5qHhtToueat4P-M1VpFSP4/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgKQAbYo1rtXPRxObFqKze79a-vCtj-f2mP8vkLtZZDcZBOo5xee0SS06llpPYcn59Y7LHwmI3P0P55DDtMX5HotAcRhkWhkzhU2p9cpza1rnPRRxgGZ0m7ST5qHhtToueat4P-M1VpFSP4/s1600/352x500.jpg" /></a></div>
Wypożyczając tę książkę z biblioteki, nie spodziewałam się czegoś wybitnego i ambitnego. Szczerze mówiąc, dark fantasy z wyjętym spod prawa bohaterem nie jest niczym nowym, a tym bardziej odkrywczym. Aczkolwiek książki z tego nurtu zawsze w jakiś sposób mnie do siebie przyciągały.<br />
<br />
<a name='more'></a>Othir, zwany świętym miastem, jest miejscem, w którym zło, zdrada i zepsucie są na porządku dziennym. To idealne miejsce dla zabójcy bez żadnych zobowiązań i skrupułów.<br />
<br />
Głównym bohaterem powieści jest, a jakżeby inaczej, jeden z najlepszych płatnych zabójców o imieniu Caim. Po wykonaniu dobrze płatnego zlecenia wraca do domowego zacisza i zaczyna poważnie myśleć o przejściu na emeryturę, jednak jego zleceniodawca i wieloletni przyjaciel prosi go o przysługę - zabicie starego urzędnika, mieszkającego w bogatej dzielnicy Othiru. Na miejscu czeka na niego niezbyt miła niespodzianka - okazuje się, że ktoś zastawił na Caima pułapkę. W dodatku podczas ucieczki odnajduje córkę urzędnika, Josephine, której również grozi niebezpieczeństwo. Postanawia zabrać ją ze sobą. Wkrótce okazuje się, że ich spotkanie nie było przypadkowe...<br />
<br />
Zacznę od minusów powieści. Warto zauważyć, że <i>Syn Cienia</i> jest wręcz naszpikowany schematami. Caim zostaje wplątany w intrygę polityczną w momencie, kiedy chciał zakończyć karierę płatnego zabójcy. W dodatku po spotkaniu rozkapryszonej Josephine, w nagłym odruchu ludzkich uczuć postanawia jej pomóc, chociaż owe dziewczę ani trochę nie pała do niego sympatią. Przy okazji wrogowie Josey są również odpowiedzialni za fakt, że Caim w dzieciństwie utracił rodziców.<br />
<br />
Wszystko to brzmi bardzo znajomo, prawda? Można by się zastanowić, czy autor nie poszedł na łatwiznę, powielając dobrze znane i sprawdzone schematy z literatury fantasy. Jednak czytając powieść, należy przyznać, że Sprunk umiejętnie operuje owymi schematami. Podczas lektury zauważamy, że to już przecież było, ale jednocześnie trudno się oderwać od książki, a to wszystko za sprawką szybkiego tempa akcji, które nie zwalnia nawet na chwilę.<br />
<br />
Świat wykreowany przez Jona Sprunka ma coś ze średniowiecza i magii. Właśnie ten intrygujący wątek magiczny sprawia, że powieść, mimo wielu schematów, jest niesamowicie interesująca i na swój sposób oryginalna. Tamta Strona, jak również jej mieszkańcy, przez cały pierwszy tom pozostają zagadką. Autor nie zdradza zbyt wiele o tej krainie, a podrzuca jedynie wyrwane z kontekstu, ale również soczyste informacje, podsycając zainteresowanie czytelnika.<br />
Pomimo elementu magicznego miasto Othir ma coś z realizmu i naturalizmu. Sprunk uczynił miasto jednym z bohaterów, sprawiając, że historia staje się bardziej rzeczywista i łatwiej wczuć się w wydarzenia.<br />
<br />
Z kreacją bohaterów jest różnie. Jedną z lepiej wykreowanych postaci jest Kit, duchowa towarzyszka Caima, którą nikt poza nim nie widzi. Ma bogatą i tajemniczą osobowość. Od początku trudno odgadnąć, czym jest i jakie uczucia żywi względem głównego bohatera powieści. Z kolei Josephine już tak interesującą postacią nie jest. Rozkapryszona dama w opałach marząca jedynie o zamążpójściu, jakich pełno w powieściach fantasy. Na całe szczęście wraz z rozwojem fabuły dojrzewa i idzie po rozum do głowy, ale niestety niemal do końca książki wydaje się być postacią bez wyrazu.<br />
Poznając Caima mamy wrażenie, że to zwykły łotrzyk, który niesie za sobą ciężki bagaż doświadczeń i mało różni się od sobie podobnych bohaterów fantasy, a mimo od samego początku zdobył moją sympatię. Jest najbardziej zarysowaną postacią w powieści, nie jest papierowy i bez wyrazu. W dodatku wraz z rozwojem wydarzeń dojrzewa,przechodzi przemianę i staje się bardziej uczuciowy, niewątpliwie pod wpływem Josey.<br />
<br />
Relacje między Josey i Caimem na początku są napięte, ale ich skrzyżowane drogi ani myślą się rozdzielić. Tak czy inaczej - są na siebie skazani i przechodzą przez różne stadia znajomości, poczynając od nienawiści i nieufności, a kończąc na zaufaniu i cieplejszych uczuciach. Właściwie romans między tą dwójką nie jest niczym nowym, a nawet zdziwiłabym się, gdyby do niego nie doszło. I chociaż wątek jest całkiem znany z innych powieści, to ma w sobie coś wyjątkowego.<br />
<br />
Warto też zauważyć, że, jak na debiut, powieść zawiera barwny i bogaty język. Za tłumaczenie należą się brawa panu Fejdychowi, dzięki któremu opisy są pełne epitetów, porównań i szczegółów, a jednocześnie nie są nużące i rozległe. Dialogi wypadają nieco gorzej, ale mimo wszystko powieść czyta się lekko i płynnie.<br />
<br />
<i>Syn Cienia</i> to debiut Jona Sprunka. Muszę przyznać, że całkiem udany i, chociaż nie grzeszy oryginalnością, to czytając nie odniosłam wrażenia, że straciłam czas. Nie jest to oczywiście lektura obowiązkowa, ale całkiem przyjemna i zapewniająca kilka godzin rozrywki.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<i><b>Trylogia Cienia:</b></i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <b>Syn Cienia</b> ~ Pokusa Cienia ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-5303812166734637082016-07-18T18:39:00.004+02:002016-07-18T20:02:06.957+02:00[35] Zwiadowcy. Wczesne lata: Turniej w Gorlanie - John Flanagan<b>Cykl: </b>Zwiadowcy. Wczesne lata (Tom 1)<br />
<b>Tytuł: </b>Turniej w Gorlanie<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Ranger's Apprentice. The Early Years. The Tournament at Gorlan <br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Zuzanna Byczek<br />
<b>Rok:</b> 2015<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Liczba stron: </b>360<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyE5TGRpfTpOS3xnE5BHbPpDP0qPlHSk7Ktn7UFzzWtrRCxb8_c0MO7vEQ096ZFp7ty3kyMB9G5PpkOdaMgz2DzMpWqtAr4cPjv5vv0qoP0b8WHiyi4xGbKm_x7gyOqsBq71ko3LKjaI4P/s1600/430521-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyE5TGRpfTpOS3xnE5BHbPpDP0qPlHSk7Ktn7UFzzWtrRCxb8_c0MO7vEQ096ZFp7ty3kyMB9G5PpkOdaMgz2DzMpWqtAr4cPjv5vv0qoP0b8WHiyi4xGbKm_x7gyOqsBq71ko3LKjaI4P/s320/430521-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
W <i>Turnieju w Gorlanie</i>, rozpoczynającym nową serię o Zwiadowcach autorstwa Johna Flanagana, cofamy się w czasie, aby poznać początek historii, w której nie ma jeszcze Willa, ucznia Halta, ale opowiedziane w niej wydarzenia mają swój finał w <i><a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html" target="_blank">Ruinach Gorlanu</a></i> i <i><a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html" target="_blank">Płonącym moście</a></i>. <br />
<br />
<a name='more'></a>Wydarzenia w powieści są kontynuacją opowiadania <i>Hibernijczyk</i>, zawartego w jedenastym tomie <i>Zwiadowców</i>, o czym zostajemy poinformowani na początku książki.<br />
Halt wraz z Crowleyem chcą położyć kres wpływom Morgaratha. Okrutny baron pragnie przejąć władzę w Araluenie i nie zamierza cofnąć się przed niczym. Pod pozorem ochrony króla Oswalda, więzi go w swoim zamku, dążąc do tego, aby ten wydziedziczył syna Duncana. Książę napada na kolejne wioski, co jest do niego nie podobne, ale pogłoski zdają się być prawdziwe. Baron dąży również do osłabienia Korpusu Zwiadowców, poprzez zdegradowanie najlepszych z nich. To właśnie do nich Crowley i Halt zwracają się z prośbą o pomoc, aby przeciwstawić się Morgarathowi i uwolnić króla. Czy dosłownie garstce ludzi uda się powstrzymać barona?<br />
<br />
W <i>Turnieju w Gorlanie</i> autor przybliża nam postaci Halta i Crowleya, którzy, gdy poznajemy ich we wcześniejszej serii, znają się kilkadziesiąt lat. Czytelnik tym razem nie tylko poznaje jedną z przygód bohaterów, ale także widzi, jak zaczyna kształtować się przyjaźń łącząca te dwie postaci.<br />
Przy okazji poznajemy więcej członków Korpusu, którzy, na szczęście, nie są kalkami i wyróżniają się odmiennymi charakterami. Wykreowani bohaterowie nie są identyczni i o ile każdy zwiadowca jest wyśmienitym łucznikiem i specjalistą od kamuflażu i skradania się, o tyle wyróżniają się indywidualnymi cechami.<br />
Ciekawą postacią jest także Morgarath, którego poznajemy bardziej niż w <i>Ruinach Gorlanu</i>. Oczywiście, jak to w fantasy często bywa, jest on głównym antagonistą, wyróżniającym się przebiegłością i sprytem. Wydaje się być taki sam, jak wszyscy źli, których serwują nam autorzy. Jest pewny siebie i żądny władzy, schemat jak każdy inny, ale w pewnym stopniu dla mnie każdy antagonista jest nieco inny, a każdy z nich ma tylko podobne cele i priorytety.<br />
<br />
Akcji nie brakuje, zwłaszcza pod koniec tomu. Dzieje się dużo, zaczynając od intryg, a kończąc na finałowej potyczce na tytułowym turnieju. Opis walki jak zawsze był szczegółowy i ani trochę nużący. Właśnie za to uwielbiam powieści Flanafana, bo nawet dłuższe opisy nie są mi straszne!<br />
<br />
Świat wykreowany przez autora już znamy z jego poprzednich powieści.
Niemal cała akcja utworu skupia się wokół Araluenu, gdzie szczególną
rolę odgrywa sceneria składająca się z lasów, otwartych pól i
malowniczych krajobrazów. Rzadziej bohaterowie trafiają do zamków, wsi
czy miast, jednak mimo to dużą rolę w fabule odgrywa stolica baronii Gorlanu, w
której dochodzi do kulminacyjnych
wydarzeń (w tym tytułowego turnieju). Autor w kwestii kreacji świata
poradził sobie całkiem dobrze, aczkolwiek
nie zaprezentował w nim niczego, co wniosłoby powiew
świeżości.<br />
<br />
A co z humorem i ciętym językiem Halta? Ależ oczywiście, że jest. Dialogi z udziałem tego <i>prawie zwiadowcy</i>, jak sam się określał, sprawiały, że śmiałam się pod nosem, starając się nie wybuchnąć głośnym śmiechem, gdyż czytałam książkę ukradkiem na zakończeniu mojego roku szkolnego, jeszcze w kwietniu. Nie wiem jak według Was, ale według mnie autor się postarał, a tłumacz odwalił kawał dobrej roboty, tłumacząc kwestie wypowiadane przez Halta.<br />
<br />
Podsumowując - kolejna seria, chronologicznie pierwsza, nie wypada źle. W sumie to bardzo mi się podobał<i> Turniej w Gorlanie</i>, gdyż miło było poznać przeszłość Halta. I Crowleya oczywiście, ale jeśli czytaliście moje inne recenzje o <i>Zwiadowcach</i>, to wiecie, że Halt zajmuje szczególne miejsce w moim sercu.<br />
Myślę, że warto po nią sięgnąć, zwłaszcza gdy czytaliście inne książki Johna Flanagana. Watro jednak przed lekturą zapoznać się z poprzednią serią albo chociaż <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html" target="_blank"><i>Zaginionymi historiami</i></a><i>, a przynajmniej z jednym z opowiadań zawartych w tym tomie, czyli z Hibernijczykiem.</i><br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <i>Zwiadowcy. Wczesne lata:</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <b>Turniej w Gorlanie </b>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-75044556808554613482016-07-11T20:36:00.002+02:002016-07-11T20:36:29.190+02:00[TOP 5] Ulubione kanały na YouTubeWitam! :)<br />
Pomysł na ten post chodził za mną od dwóch miesięcy i nigdy nie miałam czasu się za niego zabrać. Dawno też nic tutaj nie pisałam, z powodów osobistych, więc nie będę wgłębiać się w szczegóły. Bloga nie zamierzam zawieszać, a tym bardziej zakończyć. Planuję częściej tutaj zaglądać i przynajmniej raz w tygodniu coś dodawać.<br />
Koniec gadania nie na temat. Przechodzę do właściwej treści postu. :)<br />
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Właściwie nie wiem, ile dokładnie subskrybuję kanałów na YT, ale dość dużo. Może nawet bardzo dużo, a ich tematyka jest różnorodna. Łączy je to, że lubię oglądać filmiki. Ciekawi mnie punkt widzenia osób, prowadzących kanały.<br />
Kolejność nieprzypadkowa.<br />
<br />
<b>1. Marco Kubiś</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXow_EmNCJN8jCt6nv1cZm3S6uHoJE4sRO1ZYZ9XKjsYMLsa1gxir5DNw708qdKAVgX-MppVjjMkfxTugaSTcYRiBi-Pjda8cDDvWlTKZx2Mz6ZGoyxUKeeSkkrB2Cbnbt1R84S2iwyB8W/s1600/photo.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjXow_EmNCJN8jCt6nv1cZm3S6uHoJE4sRO1ZYZ9XKjsYMLsa1gxir5DNw708qdKAVgX-MppVjjMkfxTugaSTcYRiBi-Pjda8cDDvWlTKZx2Mz6ZGoyxUKeeSkkrB2Cbnbt1R84S2iwyB8W/s200/photo.jpg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: youtube.com</td></tr>
</tbody></table>
Kanał Marco (tak, to jest jego imię) odkryłam stosunkowo niedawno. Jakoś w marcu oglądałam filmiki Fuzionka, o którym będę mówiła nieco później; i w jednym z tych filmików gościnnie wystąpił Marco. Spodobał mi się jego spokojny głos, więc odwiedziłam jego kanał. Zostałam na dłużej.<br />
Marco jest vlogerem paranormalno-lifestylowym, a jego kanał skupia się na mrocznych, niekiedy dziwnych faktach i ciekawostkach.<br />
Nie każdy lubi taką tematykę, mi osobiście bardzo się podoba. Jeśli ktoś byłby zainteresowany, to zapraszam na kanał Marco. >><a href="https://www.youtube.com/c/marcokubisplus/featured" target="_blank">klik</a><<<br />
<br />
<b>2. Fuzionek</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjooZx3hsWPer8yn4E1uO52JDPyMOjumWXoRmiyWjMB-CW8IFa-sloMU95BpRXSKTD1GNHbVwb5tfrVbNL2Z8sqf3K5Qb3GR1AWNBeDaVN100-nsrhJrSybyWhpgn2yqPxzT_UHOsGxjByO/s1600/1834766_print-trimmed-1.png" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjooZx3hsWPer8yn4E1uO52JDPyMOjumWXoRmiyWjMB-CW8IFa-sloMU95BpRXSKTD1GNHbVwb5tfrVbNL2Z8sqf3K5Qb3GR1AWNBeDaVN100-nsrhJrSybyWhpgn2yqPxzT_UHOsGxjByO/s200/1834766_print-trimmed-1.png" width="153" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: fuzionia.cupsell.pl</td></tr>
</tbody></table>
Jeśli ktoś nie zna tej piłki w kapturze, to nic się nie stało. Przedstawiam wszystkim profesjonalnego niszczyciela dzieciństwa, który opowiada dziwne, mroczne, czasami niewiarygodne teorie z gier, bajek i anime.<br />
Jak sam mówi, teorie nie są jego własnością. Wzoruje się na zagranicznych kanałach, a teorie tłumaczy i niekiedy modyfikuje, aby łatwiej było o nich opowiedzieć.<br />
Kanał Fuzionka poznałam dzięki mojemu młodszemu bratu, który na YT spędza znaczną część swojego wolnego czasu (resztę przeznacza na sen, jedzenie i granie w piłkę nożną).<br />
Czy Fuzionek zniszczył mi dzieciństwo? Nie sądzę, ale teorie o kreskówkach, bajkach czy anime są dość ciekawe, często zalepiają dziury fabularne, nad którymi się zastanawiałam.<br />
Kanał jest bardzo fajny, a przedstawione na nim teorie powinno się traktować z przymrużeniem oka i lekkim dystansem. :)<br />
Zainteresowanych odsyłam o tutaj >><a href="https://www.youtube.com/c/fuzionek/featured" target="_blank">klik</a><<<br />
<br />
<b>3. Niekryty Krytyk</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbS23lQQfcbsfwDQbkFksgdt1zzQ17XtQAFyTRiVWbL1Iee9YhtRUDdKtK0GtOsoTUtVoabkpSbdZlF-ZB8ygHm1aMt4wONvNslysYt8JuSzNmS3mW_G58Nw17hjeLEfqggCyFYM-ARgFL/s1600/niekryty_krytyk600.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="131" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgbS23lQQfcbsfwDQbkFksgdt1zzQ17XtQAFyTRiVWbL1Iee9YhtRUDdKtK0GtOsoTUtVoabkpSbdZlF-ZB8ygHm1aMt4wONvNslysYt8JuSzNmS3mW_G58Nw17hjeLEfqggCyFYM-ARgFL/s200/niekryty_krytyk600.jpeg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: grafika google</td></tr>
</tbody></table>
Dawniej kanał Maćka zajmował u
mnie pierwsze
miejsce, jeszcze w czasach, gdy zaczynałam swoją przygodę z oglądaniem
czegokolwiek na YT. Lubiłam sposób bycia, myślenia i wypowiadania się
Maćka, a jego recenzje czy raczej streszczenia danych programów, filmów
lub bajek bawiły mnie.<br />
Polubiłam Niekrytego od pierwszego obejrzanego przeze mnie filmiku. Właściwie do pewnego momentu
mojego życia był dla mnie swojego rodzaju mistrzem, cokolwiek to dla
mnie kiedyś znaczyło. Byłam młoda i zafascynowana Maćkiem.<br />
I
chociaż Niekryty nie dodaje już tak często filmików, a wiele osób mówi,
że się sprzedał i wypalił, to dalej chętnie zaglądam na jego kanał, z
uśmiechem na twarzy wracając do tych starszych odcinków.<br />
Zapewne każdy zna, może nawet oglądał lub dalej ogląda, ale link zostawiam: >><a href="https://www.youtube.com/user/Macfra84/featured" target="_blank">klik</a><<<br />
<br />
<b>4. IsAmUxPompa</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8lZDCsRCL9htm4xYFJMaDDSsa2bdqx4q6Z5C9HaqpWXvUBqU5_mK4j8DYxGkJla1xG96sFCYQ64e7wGz3wWPjOajy7rwZ1x9ywWHJ6k_-pHJwQgZdz4eaGo2RQq74PD_C6gaGAFhLlzy7/s1600/629778_print-trimmed-1.png" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8lZDCsRCL9htm4xYFJMaDDSsa2bdqx4q6Z5C9HaqpWXvUBqU5_mK4j8DYxGkJla1xG96sFCYQ64e7wGz3wWPjOajy7rwZ1x9ywWHJ6k_-pHJwQgZdz4eaGo2RQq74PD_C6gaGAFhLlzy7/s200/629778_print-trimmed-1.png" width="156" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: youtube.com</td></tr>
</tbody></table>
Kanał Szymona również znam dzięki młodszemu bratu, chociaż treści zawarte w filmikach są przeznaczone raczej dla osób powyżej 16 roku życia. IsAmU dość dużo przeklina i w sumie to nie dziwię się, gdyż gra on na filmikach w gry. Sama często się denerwuję, gdy gram w coś, chociaż wulgaryzmy raczej omijam szerokim łukiem.<br />
Kanał skierowany jest do graczy, ewentualnie do osób, które lubią oglądać jak ktoś gra, czyli na przykład ja. Filmiki też są w miarę ciekawe, Szymon komentuje akcję lub opowiada jakieś historie ze swojego życia.<br />
Mi się podoba, innym nie musi. Link tutaj: >><a href="https://www.youtube.com/user/IsAmUxPompa/featured" target="_blank">klik</a><<<br />
<br />
<b> 5. AbstrachujeTV</b><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBHq5kCKPZmFGSy3BjYbCr_L_oXbYhqKubOVGh20vmAbtKOh-MVdPCDDFzqxVWrvQ3NEXj42IRQ791m3TmkBbbZlwdxROAJ3z9GNtp3QatL6jaejq7wurkIhuuFcNpad0QfTJFfFpNEV3T/s1600/z17351411O%252CRobert-Pasut--Cezary-Jozwik--Rafal-Masny--fot--Abstrachuje-tv-.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="129" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBHq5kCKPZmFGSy3BjYbCr_L_oXbYhqKubOVGh20vmAbtKOh-MVdPCDDFzqxVWrvQ3NEXj42IRQ791m3TmkBbbZlwdxROAJ3z9GNtp3QatL6jaejq7wurkIhuuFcNpad0QfTJFfFpNEV3T/s200/z17351411O%252CRobert-Pasut--Cezary-Jozwik--Rafal-Masny--fot--Abstrachuje-tv-.jpg" width="200" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Źródło: weekend.gazeta.pl</td></tr>
</tbody></table>
Raczej każdy zna Czarka, Rafała oraz Roberta i wie, o czym jest ich kanał.<br />
Scenki w filmikach są przerysowane lub przedstawiają odwróconą rzeczywistość. Traktuję je z dystansem, czasami są one chamskie lub nie na miejscu, ale mimo wszystko potrafią mnie rozbawić.<br />
Właściwie to sama nie wiem do końca, dlaczego tak lubię ten kanał. :)<br />
Link zostawiam tutaj >><a href="https://www.youtube.com/user/AbstrachujeTV/featured" target="_blank">klik</a><<<br />
<br />
<br />
<br />
W moim TOP 5 znajdują się tak różne kanały. Pod wieloma względami tematyka każdego z nich jest mi w jakiś sposób bliska. :)<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: right;">
<span style="color: #783f04;">A Wy co chętnie oglądacie na YT?</span></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-45772161214705273612016-06-16T00:36:00.002+02:002016-06-16T00:36:31.954+02:00[34] Legenda: Patriota - Marie Lu<b>Cykl:</b> Legenda (Tom III)<br />
<b>Tytuł:</b> Patriota<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Champion<br />
<b>Autor:</b> Marie Lu<br />
<b>Tłumacz: </b>Marcin Mortka<br />
<b>Rok:</b> 2014<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Zielona Sowa<br />
<b>Liczba stron: </b>380<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvavsQTGIWQRsFm5kvpDFEtzrrhSAl7K0-AVvUPr17TBspefCFXxeasM_vxDm3A3XgqrRMQ8wCsuUrgBv22qTUJhLp-eD18M4hr0zJ8Y1WVytnDQ8S1OE09Bi1l0ElLZGYsjZ22D87K0AM/s1600/315429-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvavsQTGIWQRsFm5kvpDFEtzrrhSAl7K0-AVvUPr17TBspefCFXxeasM_vxDm3A3XgqrRMQ8wCsuUrgBv22qTUJhLp-eD18M4hr0zJ8Y1WVytnDQ8S1OE09Bi1l0ElLZGYsjZ22D87K0AM/s320/315429-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
Trzeci tom dystopii autorstwa Marie Lu jest zakończeniem mojej przygody z Day`em i June. Pożegnania nie są łatwe, ale wszystko ma swój początek i koniec.<br />
Długo zastanawiałam się, co powinnam napisać w recenzji. I szczerze mówiąc - dalej nie jestem pewna. Seria zawiera niemal te same elementy, co reszta dystopii, ale jednak ma to <i>coś</i>, co sprawia, że w jakiś sposób wyróżnia się na tle innych powieści z tego gatunku. I właśnie to <i>coś </i>sprawiło, że do trylogii będę wracała z miłą chęcią.<br />
<br />
<a name='more'></a>Drogi Daya i June rozchodzą się. On, świadomy tego, że umiera, chce poświęcić jak najwięcej czasu młodszemu bratu. Natomiast ona pnie się po szczeblach kariery i zostaje jedną z Princeps-Adeptką. Sama Republika Amerykańska zmienia się na lepsze dzięki Elektorowi Primo, Andenowi. Wszystko wskazuje na to, że w końcu będzie dobrze. Do czasu, gdy w sąsiadujących Koloniach, wybucha epidemia, a podejrzenia spadają na Republikę. Czy to koniec rozejmu i ponowne rozpoczęcie wojny? Jaką rolę w tym wszystkim odegrają June i Day?<br />
<br />
Bohaterowie trylogii stale się zmieniają, ich charaktery w <i>Patriocie </i>nie przypominają tych, które poznaliśmy w <i>Rebeliancie</i>. W pierwszym tomie Day i June byli tylko dzieciakami, dość energicznymi i posiadającymi duży potencjał, jednak nie byli do końca świadomi tego, co się wokół nich dzieje. Ta dwójka zdecydowanie dorasta, co bardzo mi się spodobało.<br />
<br />
Akcję cały czas śledzimy z dwóch różnych perspektyw - Daya i June, co znacznie ułatwia lekturę i odnalezienie się w świecie Republiki. Reprezentują oni inne środowiska, a więc mają odmienne spojrzenie na otaczający ich świat. Oczami June obserwujemy politykę państwa, konflikty i intrygi, natomiast dzięki Day`owi zauważamy słabe strony Republiki i jej wpływ na zwykłych mieszkańców państwa.<br />
<br />
Przez <i>Patriotę </i>brnie się w zastraszającym tempie. Akcja nie zwalnia nawet na chwilę, jest dynamiczna, płynna i spójna. Autorka nie oszczędza bohaterów (jak i również czytelników), zasypując ich kolejnymi wydarzeniami i zwrotami akcji. Doświadczają oni coraz więcej cierpienia i muszą sobie radzić w trudniejszych sytuacjach.<br />
<br />
Zdecydowanym plusem jest fakt, że w w tomie trzecim nie ma dużo miejsca na rozterki bohaterów, gdyż akcja skupia się na zaostrzającym się konflikcie między Republiką a Koloniami. Owszem, wątek miłosny jest, ale znajduje się na drugim planie. Plusem również jest to, że uczucia bohaterów nie są przesadzone i wyglądają na całkowicie naturalne.<br />
<br />
Marie Lu w swojej powieści ukazuje nam część reszty świata. Uzyskujemy pełniejszy obraz tego, co dzieje się poza Republiką i Koloniami. Dzięki temu łatwiej nam się odnaleźć w dystopijnej wizji świata, a akcja staje się bardziej realna.<br />
<br />
<i>Patriota </i>to świetne zakończenie trylogii, w której poznajemy podstawowe wartości jakimi powinien się kierować każdy z nas. Jest to powieść o przyjaźni, poświęceniu i patriotyzmie.<br />
<br />
Epilog <i>Patrioty </i>chwyta za serce i jest według mnie idealnym zwieńczeniem trylogii. Jednocześnie zakończenie jest otwarte, dzięki czemu nie do końca rozstałam się z Day`em i June, z którymi zżyłam się podczas lektury. W mojej wyobraźni dalej będą żywi, a ja z uśmiechem na ustach będę śledziła ich dalsze losy.<br />
<br />
Dziękuję autorce za bardzo dobrą trylogię i za to, że mogłam w jakiś sposób uczestniczyć w wojnie między Republiką a koloniami oraz towarzyszyć bohaterom, stworzonym przez Marie Lu.<br />
<br />
Serdecznie polecam całą serię <i>Legenda</i>. Myślę, że warto.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Cykl <i>Legenda</i>:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/02/16-legenda-rebeliant-marie-lu.html" target="_blank">Rebeliant </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/06/33-legenda-wybraniec-marie-lu.html" target="_blank">Wybraniec </a>~ <b>Patriota </b>~</i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-73294445452584196352016-06-07T00:10:00.000+02:002016-06-16T00:36:57.550+02:00[33] Legenda: Wybraniec - Marie Lu<b>Cykl:</b> Legenda (Tom II)<br />
<b>Tytuł:</b> Wybraniec<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Prodigy<br />
<b>Autor:</b> Marie Lu<br />
<b>Tłumacz: </b>Marcin Mortka<br />
<b>Rok:</b> 2013<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Zielona Sowa<br />
<b>Liczba stron: </b>368<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqgDTiMf9UibJ3A0G6XAQ-KdLWWBdgoyp8zq8CyncXhqlpBb_XoXwby3KY1JH_H_gDzDm-c-YyI9fyrACACkhnK2-vFcmOFEfnffFlNeW3d8F7t8g3Z-2kBCjc8HAMclELDH_IHkuLLrs6/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqgDTiMf9UibJ3A0G6XAQ-KdLWWBdgoyp8zq8CyncXhqlpBb_XoXwby3KY1JH_H_gDzDm-c-YyI9fyrACACkhnK2-vFcmOFEfnffFlNeW3d8F7t8g3Z-2kBCjc8HAMclELDH_IHkuLLrs6/s320/352x500.jpg" width="226" /></a></div>
Po przeczytaniu pierwszego tomu nie mogłam się doczekać, aż sięgnę po kolejny. Co prawda, <i>Wybrańca </i>przeczytałam ponad dwa miesiące temu, ale nie miałam głowy do pisania recenzji. W każdym bądź razie - nie zawiodłam się, gdyż kontynuacja dorównuje swojej poprzedniczce.<br />
<br />
<a name='more'></a>Umiera Elektor Primo, a Day i June są najbardziej poszukiwanymi osobami w Republice. Uciekają do Vegas, aby poprosić Patriotów o pomoc. W efekcie dołączają do organizacji, a w zamian za uzyskaną pomoc, muszą zabić nowego Elektora Primo - Andena. Jednak, gdy June zbliża się do niego, odkrywa, że jest on zupełnie inny niż jego ojciec. Jest rozdarta między przeczuciem, a tym, co oczekują od niej Patrioci. Czy Anden jest nadzieją na zmiany w Republice?<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<span style="color: #274e13;"><span style="background-color: white; font-family: "georgia" , "utopia" , "palatino linotype" , "palatino" , serif; font-size: 12px; line-height: 19px;"></span>Zabicie człowieka, który stoi na czele całego systemu, wydaje się niewielką ceną w zamian za wywołanie rewolucji, nie sądzisz?</span></blockquote>
W pierwszym tomie autorka skupiła się przede wszystkim na Republice Amerykańskiej opisywanej oczami Day`a i June. Wiemy również, że kraj ten sąsiaduje z Koloniami i tyle. Natomiast w <i>Wybrańcu</i> Marie Lu odkrywa nieco rąbka tajemnicy i poznajemy przeszłość Stanów Zjednoczonych oraz przyczyny powstania Republiki. Jest to spory plus, gdyż w końcu lepiej znamy świat przedstawiony w powieści.<br />
<br />
<br />
Akcja nieco zwalnia w porównaniu do <i>Rebelianta.</i> W zamian dostajemy wątki miłosne i związane z nimi dylematy bohaterów. Nie wiem, czy to dobrze, bo niejednokrotnie zgrzytałam zębami, gdy pojawiał się wątek June i Andena. Jednakże nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło - powieść jest przepełniona przemyśleniami głównych bohaterów. Dzięki temu mamy okazję bliżej ich poznać, zauważamy, że pomimo sytuacji, w jakiej się znaleźli, dalej są tylko nastolatkami, na których barkach spoczywa duża odpowiedzialność.<br />
<br />
<br />
Pomysł na fabułę sam w sobie jest dobry, chociaż w innych pozycjach również spotkamy się z wątkiem romansu między osobami z dwóch różnych światów. Akcja, nawet jeśli zwolniła, to i tak jest spójna i logiczna, a czytelnik raczej nie nudzi się podczas lektury.<br />
<br />
Podoba mi się również to, w jaki sposób zostały opisane rozwijające się relacje między June i Day`em. Ich uczucia są ukazane naturalnie, a nie sztucznie i na siłę. Bohaterowie robią małe kroczki; Day nie jest typem chłopaka, który od razu wyznaje miłość, a June nie jest bezbronną, uległą dziewczynką. Wątek miłosny wyszedł Marie Lu niezwykle dobrze, zwłaszcza jeśli nawet ja się nim zachwycam (normalnie tego typu wątki to zdecydowanie nie moja bajka).<br />
<br />
<br />
Minusem tomu jest to, że nie trzyma on już w takim napięciu jak poprzedni. Raczej następne wydarzenia da się wydedukować z przemyśleń postaci, chociaż muszę przyznać, że tę delikatną przewidywalność ratują zwroty akcji. To właśnie one sprawiły, iż w moich oczach <i>Wybraniec</i> dorównał <i>Rebeliantowi</i>. Prawdę mówiąc, autorka mogła nieco zepchnąć na drugi plan rozterki bohaterów (ale nie usunąć, bo i one są potrzebne!), a bardziej skupić się na planach wywołania rewolucji przez Patriotów.<br />
<br />
<br />
Podsumowując - polecam dystopię autorstwa Marie Lu. Nie zawiodłam się, nawet jeśli dostrzegłam małe niedociągnięcia, to i tak seria należy do moich ulubionych. (Nawiasem mówiąc, od przeczytania pierwszego tomu bez przerwy szkicuję bohaterów serii, co tylko potwierdza to, że Marie Lu zdobyła moje serce cyklem <i>Legenda</i>.)<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Cykl <i>Legenda</i>:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/02/16-legenda-rebeliant-marie-lu.html" target="_blank">Rebeliant </a>~ <b>Wybraniec </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/06/34-legenda-patriota-marie-lu.html" target="_blank">Patriota </a>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-87482516121476588562016-05-22T20:02:00.000+02:002016-06-07T00:13:46.937+02:00Liebster Blog Award IIWitam wszystkich po dłuższej przerwie, której powodem były tegoroczne matury. W piątek miałam ostatnią maturę, ustną z języka niemieckiego. Jestem w sumie zadowolona, ale muszę czekać na wyniki matur pisemnych.<br />
<br />
Jestem świadoma faktu, że od dawna nic tutaj nie było. Brak czasu i chęci na cokolwiek zrobiły swoje. Niestety.<br />
<br />
Tak jak w tytule postu - dziś ponownie bawię się w LBA, do którego nominowała mnie <a href="http://kaniafrania.blogspot.com/" target="_blank">Kania Frania</a> jakiś czas temu. No dobrze, dość dawno temu, ale nie miałam motywacji na napisanie takiego posta.<br />
Zaczynamy. :)<br />
<br />
<a name='more'></a><br /><br />
<b>1. Jakich bohaterów nie znosisz w książkach?</b><br />
Przerysowanych i wyidealizowanych. Nie ma dla mnie nic gorszego od typowej Mary Sue, która jest najlepsza we wszystkim, co robi. A nawet jeśli ma kłopot - nie martw się, magicznie go rozwiąże, bo w końcu jest najlepsza!<br />
Aż mam ochotę zgrzytać zębami, gdy czytam o takich głównych bohaterkach...<br />
<br />
<b>2. Kiedy przeczytałaś swoją pierwszą w życiu książkę?</b><br />
Hm... chyba była to jakaś książeczka z płatków kukurydzianych. Zgromadziłam prawie całą kolekcję tych bajeczek jak byłam małą dziewczynką. A z książek, takich z prawdziwego zdarzenia, to <i>O psie, który jeździł koleją</i>. Jedna z lepszych lektur, które przeczytałam w szkole.<br />
<br />
<b>3. Czy masz jakąś postać książkową, z którą się utożsamiasz?</b><br />
Aktualnie nie. Kiedyś pewnie utożsamiałam się z niejedną książkową postacią, ale mój charakter, podejście do życia i sposób patrzenia na świat kształtują się cały czas i mam wrażenie, że teraz byłby to zlepek wielu postaci.<br />
<br />
<b>4. Co byś zrobiła, gdyby ludziom nagle zabrakło pomysłów na książki?</b><br />
Jestem zdania, że do tej pory powstało tyle książek, iż do końca życia nie będę cierpiała na ich niedobór. Jest miliony, o ile nie więcej, pozycji, których nie miałam okazji nawet przeczytać, więc nie martwię się, że kiedyś zabraknie mi lektur. Ewentualnie zawsze można poszukać ciekawych opowiadań w polskiej lub nawet zagranicznej blogsferze. :)<br />
<br />
<b>5. Księgarnia czy antykwariat?</b><br />
Będę szczera - nigdy nie zakupiłam książki w antykwariacie. Dlaczego? Może dlatego, że w moim małym miasteczku został zlikwidowany zanim zainteresowałam się książkami w takim stopniu, aby je kupować. Chociaż i tak częściej łapię okazje w biblioteczce Biedronki, niż w księgarniach. :D<br />
<br />
<b>6. Czy zdarza Ci się oceniać książkę po okładce?</b><br />
Cóż, zdarza się. Często to okładka mnie kusi do zakupienia lub wypożyczenia książki. Niejednokrotnie trafiłam w ten sposób na ciekawą lekturę, ale żebym sięgnęła po książkę, to tytuł również musi mnie zachęcić, zaintrygować.<br />
<br />
<b>7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</b><br />
Na <i>Pieśń lodu i ognia</i> G.R.R. Martina.<br />
<br />
<b>8. Książki... Mieć czy wypożyczać? Oto jest pytanie.</b><br />
Jedno i drugie. Lubię czasami kupić coś, ale biblioteki to jest to, co sprawia, że nie zostałam jeszcze bankrutem! XD<br />
<br />
<b>9. Jaka jest Twoja wymarzona książkowa podróż?</b><br />
Ale, że do jakiej krainy książkowej chciałabym trafić? Kurczę, nie wiem... Za dużo książek przeczytałam, aby teraz się zdecydować.<br />
<br />
<b>10. Czy któraś z przeczytanych książek stała się dla Ciebie inspiracją?</b><br />
A liczy się pisanie ff o Syriuszu Blacku z <i>Harry`ego Pottera</i>? Jeśli tak, to owszem, <i>Harry Potter</i> był pewnego rodzaju inspiracją dla mnie.<br />
<br />
<b>11. Czy chciałabyś napisać książkę? Jeśli tak, to o czym by ona opowiadała?</b><br />
Chciałabym, ale to bardzo odległa przyszłość. Jeszcze nie mam dokładnego pomysłu, ale mam całkiem sporo własnych opowiadań, z czego niektóre mają potencjał na coś większego. Tylko jak na razie nie mam motywacji i pomysłu na ich rozwinięcie. :)<br />
<br />
<br />
Nikogo nie nominuję. O ile lubię odpowiadać na pytania, o tyle nie lubię ich wymyślać. Może innym razem. :)<br />
Mam nadzieję, że niedługo uda mi się coś tutaj dodać, może jakoś na tygodniu.<br />
Do następnego. :)<br />
<div id="stcpDiv" style="left: -1988px; position: absolute; top: -1999px;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">1. Jakich bohaterów nie znosisz w książkach?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">2. Kiedy przeczytałaś swoją pierwszą w życiu książkę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">3. Czy masz jakąś postać książkową, z którą się utożsamiasz?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">4. Co byś zrobiła, gdyby ludziom nagle zabrakło pomysłu na nowe książki?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">5. Księgarnia czy antykwariat?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">6. Czy zdarza Ci się oceniać książkę po okładce?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">8. Książki... Mieć czy wypożyczać? Oto jest pytanie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">9. Jaka jest Twoja wymarzona książkowa podróż?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">10. Czy któraś z przeczytanych książek stała się dla Ciebie inspiracją?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">11. Czy chciałabyś napisać książkę? Jeśli tak, to o czym by ona opowiadała?</span></span></div>
- See more at: http://kaniafrania.blogspot.com/2016/03/lba-jeszcze-raz.html#sthash.MyqKpAZM.dpuf</div>
<div id="stcpDiv" style="left: -1988px; position: absolute; top: -1999px;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</span></span> - See more at: http://kaniafrania.blogspot.com/2016/03/lba-jeszcze-raz.html#sthash.MyqKpAZM.dpuf</div>
<div id="stcpDiv" style="left: -1988px; position: absolute; top: -1999px;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">1. Jakich bohaterów nie znosisz w książkach?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">2. Kiedy przeczytałaś swoją pierwszą w życiu książkę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">3. Czy masz jakąś postać książkową, z którą się utożsamiasz?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">4. Co byś zrobiła, gdyby ludziom nagle zabrakło pomysłu na nowe książki?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">5. Księgarnia czy antykwariat?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">6. Czy zdarza Ci się oceniać książkę po okładce?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">8. Książki... Mieć czy wypożyczać? Oto jest pytanie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">9. Jaka jest Twoja wymarzona książkowa podróż?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">10. Czy któraś z przeczytanych książek stała się dla Ciebie inspiracją?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">11. Czy chciałabyś napisać książkę? Jeśli tak, to o czym by ona opowiadała?</span></span></div>
- See more at: http://kaniafrania.blogspot.com/2016/03/lba-jeszcze-raz.html#sthash.MyqKpAZM.dpuf</div>
<div id="stcpDiv" style="left: -1988px; position: absolute; top: -1999px;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">1. Jakich bohaterów nie znosisz w książkach?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">2. Kiedy przeczytałaś swoją pierwszą w życiu książkę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">3. Czy masz jakąś postać książkową, z którą się utożsamiasz?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">4. Co byś zrobiła, gdyby ludziom nagle zabrakło pomysłu na nowe książki?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">5. Księgarnia czy antykwariat?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">6. Czy zdarza Ci się oceniać książkę po okładce?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">8. Książki... Mieć czy wypożyczać? Oto jest pytanie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">9. Jaka jest Twoja wymarzona książkowa podróż?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">10. Czy któraś z przeczytanych książek stała się dla Ciebie inspiracją?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">11. Czy chciałabyś napisać książkę? Jeśli tak, to o czym by ona opowiadała?</span></span></div>
- See more at: http://kaniafrania.blogspot.com/2016/03/lba-jeszcze-raz.html#sthash.MyqKpAZM.dpuf</div>
<div id="stcpDiv" style="left: -1988px; position: absolute; top: -1999px;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">1. Jakich bohaterów nie znosisz w książkach?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">2. Kiedy przeczytałaś swoją pierwszą w życiu książkę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">3. Czy masz jakąś postać książkową, z którą się utożsamiasz?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">4. Co byś zrobiła, gdyby ludziom nagle zabrakło pomysłu na nowe książki?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">5. Księgarnia czy antykwariat?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">6. Czy zdarza Ci się oceniać książkę po okładce?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">8. Książki... Mieć czy wypożyczać? Oto jest pytanie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">9. Jaka jest Twoja wymarzona książkowa podróż?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">10. Czy któraś z przeczytanych książek stała się dla Ciebie inspiracją?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">11. Czy chciałabyś napisać książkę? Jeśli tak, to o czym by ona opowiadała?</span></span></div>
- See more at: http://kaniafrania.blogspot.com/2016/03/lba-jeszcze-raz.html#sthash.MyqKpAZM.dpuf</div>
<div id="stcpDiv" style="left: -1988px; position: absolute; top: -1999px;">
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">1. Jakich bohaterów nie znosisz w książkach?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">2. Kiedy przeczytałaś swoją pierwszą w życiu książkę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">3. Czy masz jakąś postać książkową, z którą się utożsamiasz?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">4. Co byś zrobiła, gdyby ludziom nagle zabrakło pomysłu na nowe książki?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">5. Księgarnia czy antykwariat?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">6. Czy zdarza Ci się oceniać książkę po okładce?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">7. Na jaką książkę masz aktualnie największą ochotę?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">8. Książki... Mieć czy wypożyczać? Oto jest pytanie.</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">9. Jaka jest Twoja wymarzona książkowa podróż?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">10. Czy któraś z przeczytanych książek stała się dla Ciebie inspiracją?</span></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="color: #333333; font-family: "helvetica neue" , "arial" , "helvetica" , sans-serif; font-size: small;"><span style="background-color: white; font-family: inherit; line-height: 20.4px;">11. Czy chciałabyś napisać książkę? Jeśli tak, to o czym by ona opowiadała?</span></span></div>
- See more at: http://kaniafrania.blogspot.com/2016/03/lba-jeszcze-raz.html#sthash.MyqKpAZM.dpuf</div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-44085213547151394082016-05-09T22:36:00.000+02:002016-05-09T22:36:19.302+02:00[32] Mroczna Łaska - Melissa Marr<b>Cykl: </b>Królowa Lata (Tom 5)<br />
<b>Tytuł: </b>Mroczna łaska<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Darkest Mercy<br />
<b>Autor: </b>Melissa Marr<br />
<b>Tłumacz:</b> Natalia Wiśniewska<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Nasza Księgarnia<br />
<b>Data wydania: </b>2012<br />
<b>Liczba stron: </b>360<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXM8XzJjQTWUXIqcQIC1HYqJIavE6W7b52uHP-wiV7hPHjtNdVXb2xjtjFtjVBV-DyWpT-WLUuxnJVtsFZlw0IPX-JbAvLMAtF-l2prwlVC5o69qkRrW-SQyhwnXN9dG1k1stkm384GxCi/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiXM8XzJjQTWUXIqcQIC1HYqJIavE6W7b52uHP-wiV7hPHjtNdVXb2xjtjFtjVBV-DyWpT-WLUuxnJVtsFZlw0IPX-JbAvLMAtF-l2prwlVC5o69qkRrW-SQyhwnXN9dG1k1stkm384GxCi/s320/352x500.jpg" width="214" /></a></div>
Jak mam być szczera, to mam mieszane uczucia, co do tej książki i długo zastanawiałam się nad tą recenzją. Mroczna Łaska należy do tych lektur, której nie da się jednoznacznie ocenić.<br />
<br />
<a name='more'></a>Bananach, krucza wróżka, pragnie wojny pomiędzy wszystkimi dworami. W miasteczku coraz częściej pojawiają się posłańcy śmierci - Far Dorcha i Ankou. Jeśli władcy chcą ocalić swoich poddanych, będą musieli zawrzeć między sobą sojusze. Wróżki czekają trudne decyzje, nie tylko te związane z władzą. Aislinn musi w końcu wybrać, z kim spędzi wieczność. Czy Donia przebaczy Keenanowi? A może Bananach zwycięży?<br />
<br />
Każdy poprzedni tom skupiał się na konkretnym bohaterze i wybranym przez autorkę dworze. Tym razem było inaczej, więc byłam nieco zaskoczona. Akcja toczy się z punktu widzenia kilku osób, a raczej narrator trzecioosobowy wszechwiedzący opowiada wydarzenia, skupiając się na emocjach i przemyśleniach danej postaci. Raz jest to Aislinn, raz Keenan, a innym razem Donia lub Niall... Na całe szczęście autorka dość płynnie przechodziła od jednej do drugiej postaci, co nie przeszkadzało w czytaniu.<br />
<br />
Bohaterowie, których poznaliśmy w poprzednich tomach, ulegają przemianie pod wpływem wydarzeń. Niall zmienia się nie do poznania, ale przynajmniej wszystko jest ładnie wyjaśnione. Inaczej trudno byłoby mi się przyzwyczaić do <i>nowego </i>Króla Mroku.<br />
Na całe szczęście Aislinn również się zmienia. To, co wyczyniała w <i>Kruchej wieczności</i> (tom trzeci), bardzo mnie drażniło i, Bogu dzięki, postanowiła dorosnąć. Zdecydowanie bardziej lubię stanowczą i rozsądną Królową Lata. <br />
<br />
Akcja jest wartka, dużo się dzieje i co chwilę spotykamy się z kolejnymi dylematami władców. Jednak przyznam, że czegoś mi brakowało w <i>Mrocznej łasce</i>. Owszem, czytało się dość przyjemnie, ale według mnie zabrakło aury tajemniczości. Kilka wydarzeń z łatwością dało się przewidzieć, co mnie rozczarowało, bo we wcześniejszych tomach trudniej było się domyślić dalszego rozwoju akcji.<br />
<br />
Jak zawsze najchętniej skupiałam się na wątku, który dotyczył Mrocznego Dworu. Wróżki przynależące do niego są tajemnicze, zdecydowanie bardziej interesujące od swawolnych i, w moim odczuciu, głupiutkich wróżek z Letniego Dworu. Chociaż przyznaję się bez bicia, że od zawsze pałam sympatią do tych raczej złych postaci. I jeśli miałabym wskazać moją ulubioną postać z całej serii, to byłby to niewątpliwie Irial, były Król Mroku.<br />
<br />
Ogólnie<i> Mroczna łaska</i> nie wypadła najgorzej, ale odebrałam wrażenie, że Melissa Marr nie wie jak zakończyć serię. Świadczy o tym chociażby wątek Keenana i Doni. Dla mnie był trochę naciągany i bez sensu, ale to tylko moje odczucie.<br />
<br />
Podsumowując, cała seria wypada całkiem nieźle. Melissa Marr miała pomysł na własną historię i gdyby nie zakończenie, to niewątpliwie cykl należałby do moich ulubionych. W każdym bądź razie - najbardziej podobała mi się kreacja wróżek, które nie są słodkie i milutkie niczym te wyjęte z baśni. W <i>Królowej Lata</i> są niezwykle przebiegłe, brutalne i niebezpieczne.<br />
Zauważyłam też, że autorka przywiązuje dużą uwagę do kreacji każdej postaci. Każdy bohater jest dla niej ważny i stara się mu poświęcić wystarczającą ilość czasu, dzięki czemu wróżki mają złożone osobowości. Według mnie to spory plus, który niewątpliwie wpływa na całokształt mojej oceny.<br />
<br />
Seria nie jest zła i najlepiej wspominam <i>Królową Lata</i> i <i>Króla Mroku</i>, czyli dwa pierwsze tomy. <br />
Całkiem przyjemnie się czytało i uważam, że poświęcony czas na lekturę nie jest stracony. Aczkolwiek wątpię, czy wrócę jeszcze do całej serii,<i> </i>bo nie lubię, gdy zakończenie cyklu jest nijakie, pozostawiające lekki niedosyt. Możliwe, że nastawiłam się na coś super, z fajerwerkami na końcu i dlatego tak wyszło.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Cykl <i>Królowa Lata</i>:</b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/01/7-krolowa-lata-melissa-marr.html" target="">Królowa Lata</a> ~<b> </b><a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/01/8-krol-mroku-melissa-marr.html">Król Mroku</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/01/9-krucha-wiecznosc-melissa-marr.html">Krucha wieczność</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/02/15-swietliste-cienie-melissa-marr.html">Świetliste cienie</a> ~ <b>Mroczna łaska</b> ~ </i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-52585819524294869522016-05-03T22:56:00.000+02:002016-05-03T22:57:31.145+02:00[31] Percy Jackson i bogowie olimpijscy: Ostatni Olimpijczyk - Rick Riordan<b>Cykl:</b> Percy Jackson i bogowie olimpijscy (Tom V)<br />
<b>Tytuł: </b>Ostatni Olimpijczyk<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Percy Jackson & The Olympians, The Last Olympian<br />
<b>Autor: </b>Rick Riordan<br />
<b>Tłumacz:</b> Agnieszka Fulińska<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Galeria Książki<br />
<b>Rok wydania: </b>2010<br />
<b>Liczba stron:</b> 376<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXdd0byyzNsw7SuMlyqStNy5sKNtr2McXDbTzPv4nBYKtXeasLoFYlAFgdeIkavRwmqUoSyctOC2a4fCx55TSS1-oCzsbVBCoQ81r9rQLezoCUPeF8FsV7QIzsZfDeoiIeIt2BVXnTfthd/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhXdd0byyzNsw7SuMlyqStNy5sKNtr2McXDbTzPv4nBYKtXeasLoFYlAFgdeIkavRwmqUoSyctOC2a4fCx55TSS1-oCzsbVBCoQ81r9rQLezoCUPeF8FsV7QIzsZfDeoiIeIt2BVXnTfthd/s320/352x500.jpg" width="221" /></a></div>
<i>Ostatni Olimpijczyk</i> jest zdecydowanie najlepszym tomem w całym cyklu. Poprzednie książki stopniowo zbliżały nas do kulminacyjnego momentu, który w świetny sposób zamyka serię o Percym Jacksonie.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
Herosi przygotowują się do bitwy z tytanami, a ich szanse na zwycięstwo są dość marne. Kronos, którego moc wzrasta z każdym dniem, ma po swojej stronie zarówno herosów, bogów, tytanów, a nawet śmiertelników.<br />
Bogowie z Olimpu próbują powstrzymać potwora Tyfona, który zmierza w stronę Nowego Jorku. Jednocześnie Posejdon broni swojej podwodnej twierdzy, a Kronos korzystając z okazji chce zdobyć praktycznie niestrzeżony Olimp. Percy i jego przyjaciele muszą za wszelką cenę powstrzymać tytana. W rękach młodych herosów spoczywa los całej cywilizacji.<br />
<br />
Głównym wątkiem powieści jest walka z Kronosem, co sprawia, że cały czas coś się dzieje. Opisy ani trochę nie męczą czytelnika, a wprowadzają w klimat. Sprawiają, że czytamy z zaciekawieniem. Każdy z bohaterów wykorzystuje swoje wrodzone i nabyte umiejętności, przez co bitwy nie są nudne i schematyczne.<br />
<br />
Rick Riordan oparł świat przedstawiony w powieści na świecie, jaki dobrze znamy. Z wprawą porusza się po uniwersum, nie zapominając o wcześniejszych wydarzeniach. Autor stopniowo wykłada przed nami karty, wyjaśniając tajemnice z poprzednich tomów, m.in. poznajemy w końcu słowa Wielkiej Przepowiedni. Wszystko coraz bardziej nabiera sensu, zbliżając nas do końca serii.<br />
<br />
Zręcznie zbudowana i poprowadzona fabuła również jest zaletą <i>Ostatniego Olimpijczyka</i>. Wartka akcja, ciekawe wątki oraz łatwy, przystępny język zdecydowanie wpływają na jakość powieści. Są momenty, w których tempo nieco zwalnia, ale nie brakuje również zaskakujących zwrotów akcji. Mimo dynamicznego rozwoju fabuły czytelnik nie czuje się przytłoczony nawałem informacji, a książka zdecydowanie nadaje się na wieczór, aby umilić sobie czas.<br />
<br />
Po raz kolejny mamy bardzo dużo nawiązań do mitologii greckiej. Autor przybliża nam pomniejsze bóstwa, tytanów oraz potwory. Każda z tych postaci ma swój własny wpływ na rozwój fabuły, a ich czyny mogą znacznie przeważyć szalę zwycięstwa.<br />
<br />
Jak dobrze wiemy - wszystko ma swój początek i koniec. <i>Ostatni Olimpijczyk</i> zamyka serię, ale jednocześnie daje nam nadzieję na kolejny, inny, również związany z mitologią cykl.<br />
Moje wrażenia po całej serii są różne. Szczerze mówiąc, mam mieszane uczucia. Miło spędziłam czas przy <i>Percym Jacksonie i bogach olimpijskich</i>, ale momentami irytowałam się przez stawianie bogów jako punkt odniesienia wszystkiego, z czym mamy do czynienia na co dzień. Chociaż przyznam, że tych momentów było dość mało i finalnie seria bardzo mi się podobała.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>Cykl <i>Percy Jackson i bogowie olimpijscy:</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/01/10-percy-jackson-i-bogowie-olimpijscy.html">Złodziej Pioruna</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/01/11-percy-jackson-i-bogowie-olimpijscy.htm">Morze Potworów</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/02/13-percy-jackson-i-bogowie-olimpijscy.html">Klątwa Tytana</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/02/14-percy-jackson-i-bogowie-olimpijscy.html">Bitwa w Labiryncie</a> ~ <b>Ostatni Olimpijczyk</b> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-45028532076981068232016-04-29T21:55:00.003+02:002016-04-29T21:55:47.501+02:00[30] Ziemiomorze: Czarnoksiężnik z Archipelagu - Ursula K. Le Guin<b>Cykl: </b>Ziemiomorze (Tom 1)<br />
<b>Tytuł:</b> Czarnoksiężnik z Archipelagu<br />
<b>Tytuł oryginału:</b>A Wizard of Earthsea<br />
<b>Autor:</b> Ursula K. Le Guin<br />
<b>Tłumacz:</b> Stanisław Barańczak<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Pruszyński i S-ka<br />
<b>Rok wydania:</b> 2012<br />
<b>Liczba stron: </b>230<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJVu-u6SGUXRqzeUJZiYWOQk6UoZpfdEaZaVbgGo_sx4fEi89m7rVh1n-YjGI3B8HxejcT8SrXwtRJCCpTU1QRTlTCp0dHQdUrhmmPmBV1PPVBbSRoh72JWU-WjN7Qplqpwgx8nHGBm8md/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJVu-u6SGUXRqzeUJZiYWOQk6UoZpfdEaZaVbgGo_sx4fEi89m7rVh1n-YjGI3B8HxejcT8SrXwtRJCCpTU1QRTlTCp0dHQdUrhmmPmBV1PPVBbSRoh72JWU-WjN7Qplqpwgx8nHGBm8md/s320/352x500.jpg" width="204" /></a></div>
<i>Czarnoksiężnik z Archipelagu</i> nie jest kolejną powieścią, która ginie w gąszczu literatury fantasy. Przypuszczalnie nie wyróżnia się na tle innych i, sięgając po nią, moglibyśmy pomyśleć: ot, następna książka o magii. Nic bardziej mylnego, pozwolę sobie zacytować Radosława Kotarskiego. <i>Czarnoksiężnik z Archipelagu</i> to niezwykła powieść przede wszystkim o dorastaniu, dojrzewaniu młodego człowieka wśród przeciwieństw losu.<br />
<a name='more'></a><br /><br />
Przygodę rozpoczynamy w wiosce znajdującej się na wyspie Gont. Główny bohater - Duny, jest obdarzony mocą magiczną, dzięki której udaje mu się powstrzymać najazd Kargów. Wyczyn ten przypłaca niemalże życiem, jednak z pomocą przychodzi czarnoksiężnik Ogion. Uzdrawia on chłopca oraz nadaje mu jego prawdziwe imię - Ged, po czym zabiera ze sobą, by uczyć go magii. Ogion widząc jego ogromny potencjał, ale i lekkomyślność, posyła Geda na wyspę Rokę, gdzie znajduje się szkoła czarnoksiężników. Chłopak jest jednym z najpilniejszych i najzdolniejszych uczniów, ale kierują nim żądza władzy, chęć zaimponowania innym oraz zazdrość. W wyniku głupoty Ged przywołuje mroczną i niebezpieczną istotę, która nie spocznie póki go nie zniszczy.<br />
<br />
Ursula K. Le Guin w pierwszym tomie cyklu <i>Ziemiomorze </i>opisuje historię o dorastaniu najeżonym niebezpieczeństwami. Ukazuje próbę zrozumienia i odnalezienia samego siebie przez Geda. <i>Czarnoksiężnik z Archipelagu </i>to powieść o odwadze, ale i o ludzkiej głupocie podsycanej żądzami. Czytamy o walce z własnymi słabościami i przeciwnościami losu. Widzimy jak popełniane błędy uczą i kształtują Geda. Jego przemiana z chłopca w mężczyznę jest długa i trudna, ale autorka udowadnia nam, że o to właśnie w życiu chodzi. Za każde lekkomyślne i nieodpowiedzialne czyny musimy ponieść karę, wziąć za nie odpowiedzialność, aby wyciągnąć z tego lekcję.<br />
<br />
<i>Czarnoksiężnik z Archipelagu</i> to klasyka i jedna z lepszych powieści fantasy. Le Guin stworzyła barwną opowieść z wciągającą i interesującą fabułą, spójną akcją i płynną narracją. Tom składa się przede wszystkim z opisów, a dialogów uświadczymy niezwykle niewiele. Początkowo mi to przeszkadzało, bo rozległe opisy stają się męczące, nużą czytelnika, który w efekcie odkłada książkę, jednak po nieco dłuższej chwili przyzwyczaiłam się do takiej formy książki. Zaczęłam traktować powieść jak snutą przez kogoś niezwykle piękną i barwną opowieść. Jest to niewątpliwie zasługa tłumacza.<br />
<br />
Świat przedstawiony w książce jest niezwykły, fascynujący i złożony. Archipelag składa się z bardzo wielu wysp, a każda z nich ma własne, przypisane przez autorkę cechy. Wszystkie tworzą dość ciekawą mieszankę, różnią się zamieszkującymi je ludami, ich kulturą oraz obyczajami. Magia łączy wszystko w spójną całość, a słowa są określeniami istoty i osobowości. Wpływa ona na harmonię panującą w Archipelagu.<br />
<br />
Polecam <i>Czarnoksiężnika z Archipelagu</i> każdemu fanowi fantastyki, ale myślę, że również Ci, którzy nieszczególnie czytują powieści z tego gatunku, znajdą coś dla siebie. Nie jest to tylko książka z ciekawą fabułą, ale i moralizatorska - zawiera uniwersalne prawdy o człowieku i życiu. Lektura nie przynosi nam jedynie rozrywki, a skłania także do refleksji, wyciągnięcia własnych wniosków. Czas poświęcony <i>Czarnoksiężnikowi z Archipelagu</i> na pewno nie będzie stracony.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Cykl <i><b>Ziemiomorze</b></i>:</div>
<div style="text-align: center;">
~ <b><i>Czarnoksiężnik z Archipelagu</i></b> ~ <i>Grobowce Atuanu</i> ~ <i>Najdalszy brzeg</i> ~ <i>Tehann </i>~ <i>Opowieści z Ziemiomorza</i> ~ <i>Inny wiatr </i>~</div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-58138134952270941512016-04-27T19:19:00.001+02:002016-04-29T19:30:27.537+02:00[29] Zwiadowcy: Królewski zwiadowca - John Flanagan<b>Cykl: </b>Zwiadowcy (Księga 12)<br />
<b>Tytuł: </b>Królewski zwiadowca<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Ranger's Apprentice: The Royal Ranger<br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Zuzanna Byczek<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Jaguar <br />
<b>Rok wydania:</b> 2013<br />
<b>Liczba stron:</b> 488<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxtf9WTmpTRGno7nYbZUESHpfLgTx4I5MZ6pZIP69WpKDo2_B7xskkUdnDUcU99FVPPKVIKWSt80JY0sIEoZ17M0_zoPGIKE-S9isUkK78BX3PvoEhP9rwXq7ANjKHLuF1EV-JKfG4wjaT/s1600/okladka.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjxtf9WTmpTRGno7nYbZUESHpfLgTx4I5MZ6pZIP69WpKDo2_B7xskkUdnDUcU99FVPPKVIKWSt80JY0sIEoZ17M0_zoPGIKE-S9isUkK78BX3PvoEhP9rwXq7ANjKHLuF1EV-JKfG4wjaT/s320/okladka.jpg" width="218" /></a></div>
Spotkałam się z wieloma negatywnymi opiniami na temat dwunastego tomu <i>Zwiadowców</i>. Mówili mi, że powinien on rozpoczynać nową serię, że Flanagan powinien zakończyć <i>Zwiadowców </i>na tomie jedenastym. Nie byłabym sobą, gdybym nie sprawdziła, ile w tym prawdy.<br />
Powiem Wam, że nie zawiodłam się ani trochę, bo styl powieści nie zmienił się na gorsze, a i nie zauważyłam, aby Flanagan pisał na siłę, pod publikę, dla pieniędzy. I jeśli miałam jakiekolwiek wątpliwości, czy zabierać się za lekturę, to właśnie się one rozwiały, gdy nie mogłam oderwać się od książki.<br />
<a name='more'></a><br />
W królestwie Araluen zachodzą zmiany, spowodowane nieubłaganym upływem czasu. Ludzie odchodzą na emeryturę, inni rodzą się, a jeszcze inny umierają. Ze stratą trudno jest się pogodzić, a już zwłaszcza Willowi, któremu przyjaciele starają się pomóc na wszelkie możliwe sposoby. Jednak tego, co przygotowali dla niego, nie spodziewał się.<br />
<br />
Tom dwunasty skupia się przede wszystkim na Willu i jego chrześnicy - Maddie, którą, po namowach i prośbach przyjaciół, zgodził się uczyć na zwiadowczynię. Treaty musi się otrząsnąć po stracie ukochanej osoby i należycie wyszkolić pierwszą w historii Korpusu dziewczynę. Początkowo ich relacja przebiega burzliwie, ale z czasem w Maddie zachodzi zmiana i z zapałem stara się uczyć jak najlepiej.<br />
Madelyn jest rozpieszczoną, wychowaną w luksusach księżniczką. Jej rodzicami są przyjaciele Willa z młodości, czyli Cassandra (Evanlyn) i Horace. Mają oni problem z córką, która zwyczajnie ich nie słucha. Udaje skruszoną i przeprasza, a po jakimś czasie znowu naraża się na niebezpieczeństwa, wymykając się nocą do lasu. Para królewska jest bezradna, więc Halt wpada na pomysł, który rozwiąże ich problem i jednocześnie pomoże Willowi w otrząśnięciu się po wielkiej stracie.<br />
Gdy Maddie przybywa do Willa, myśli, że ojciec chrzestny, którego zwykła nazywać wujem, pozwoli jej robić to, na co ma ochotę. Nie spodziewa się, że pobyt u niego będzie swego rodzaju próbą dla niej.<br />
<br />
<i>Zwiadowcy </i>jednak nie mają już tego elementu zaskoczenia, co w poprzednich tomach, właściwie nie da się go doszukać na stronach powieści. Czytając, mamy wrażenie, że to wszystko już było. Jakby autor wzorował się na <i>Ruinach Gorlanu</i>, rozpoczynających serię. Szkolenie Maddie jest tak bardzo podobne do szkolenia Willa, zachowanie Treaty`ego przywodzi na myśl docinki gburowatego Halta. Oczywiście, wszystko miało jakiś cel i nic nie działo się bez przyczyny, ale uczucie deja vu towarzyszyło mi niemal przez pół powieści. Zaczęłam nawet zastanawiać się, czy Flanagan nie wpadł w schematy, o które wcześniej nie posądziłabym go.<br />
<br />
Na całe szczęście autor uratował swoją opinię, jaką wyrobił sobie w moich oczach. Co prawda dopiero od momentu, gdy Will dostaje nową misję, na którą zabiera Maddie. Wtedy poznajemy również bardziej księżniczkę, dzięki wielu opisom przeżyć wewnętrznych, co pozwala nam przywiązać się do tej postaci.<br />
<br />
Podsumowując - <i>Królewski zwiadowca</i> podobał mi się, ale to już nie było to samo, co w poprzednich tomach. Autorowi udało się utrzymać poziom, wykreować nowe i ciekawe postacie, zachować wartkość i ciągłość fabuły, ale nie czułam tego <i>czegoś </i>podczas lektury. W prawdzie dobrze i miło się czytało, jednak odbieram wrażenie, że Flanaganowi będzie trudno mnie zaskoczyć kolejnymi tomami.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a><b> </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <b>Królewski
Zwiadowca </b>~</i><br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
<span style="font-size: x-small;">Recenzja bierze udział w wyzwaniu</span><i><span style="font-size: x-small;"> Czytam Opasłe Tomiska.</span> </i></div>
</div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-1186241135902501322016-04-20T23:20:00.004+02:002016-04-27T19:19:31.203+02:00[28] Zwiadowcy: Zaginione historie - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 11)<br />
<b>Tytuł:</b> Zaginione historie<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice. The Lost Stories<br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz:</b> Jacek Drewnowski<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Rok wydania: </b>2012<br />
<b>Liczba stron:</b> 512<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPKnsyXu1KMGTsy65NJ2yBLc0tvvFL2FWMOo6_RLCC1BKmCxBM5FG8_JtCgjNEPfF0abC64CiZKlBcXwsrWNtySdd1deu-GfiRw3GXvXlogyUGzt4wXcm4G4BPnUHrjY-uRR5F5w5Hr6qG/s1600/Zwiadowcy-11-zaginione-historie-b-iext9189868.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPKnsyXu1KMGTsy65NJ2yBLc0tvvFL2FWMOo6_RLCC1BKmCxBM5FG8_JtCgjNEPfF0abC64CiZKlBcXwsrWNtySdd1deu-GfiRw3GXvXlogyUGzt4wXcm4G4BPnUHrjY-uRR5F5w5Hr6qG/s320/Zwiadowcy-11-zaginione-historie-b-iext9189868.jpg" width="214" /></a></div>
Wracam z kolejną recenzją po dłuższej przerwie. Posty ze <i>Zwiadowcami </i>dobiegają końca i niebawem pojawi się tutaj coś innego. Cierpliwości.<br />
<br />
<a name='more'></a>Historię Araluenu mieliśmy okazję poznać we wcześniejszych tomach, ale nie całą - aż do teraz. Czy Halt wyznał całą prawdę o pochodzeniu sieroty Willa? Czy królewski ślub dojdzie do skutku?<br />
John Flanagan postanowił odpowiedzieć na listy fanów - w kolejnym tomie <i>Zwiadowców</i>. Aby dowiedzieć się nieco o przeszłości bohaterów, zachęcam do sięgnięcia po <i>Zaginione historie</i>.<br />
<br />
<i>Zwiadowcy </i>to seria, do której niejednokrotnie będę powracać. Autor nie trzyma się utartych schematów, a miłość nigdy nie była w jego książkach najważniejszym wątkiem. Stworzył ciekawy świat, interesującą fabułę i dobrze wykreowanych bohaterów. Przy okazji humor, który towarzyszy nam w mniejszym lub większym stopniu w każdym tomie, sprawia, że serię czyta się bardzo przyjemnie i wyjątkowo szybko. Jednak <i>Zaginione historie</i> to nie jest kolejna część opisująca dalszy ciąg przygód Willa. Tym razem dostajemy do ręki zbiór opowiadań, zawierający wydarzenia z życia Willa oraz Halta.<br />
<br />
Każda z opowieści jest inna, zawiera inne uzupełnienie danej historii, którą poznaliśmy w poprzednich tomach. Są takie, które wywołają u nas uśmiech na twarzy, ale również smutne, co przeważa w większości tomu. Każda ma w sobie coś, co urzeka czytelnika. Jedynym minusem według mnie jest fakt, że opowiadania to jednak nie powieść i są one stosunkowo krótkie, a ja chciałabym czytać większość z nich dalej.<br />
<br />
Spotkałam się z opiniami, że jest to najgorszy tom w serii. Muszę się z tym nie zgodzić, ponieważ dla mnie <i>Zaginione historie</i> byłyby świetnym zakończeniem, uwieńczeniem serii (co prawda Flanagan zaskoczył czytelników i wydał kolejny tom). Powieść czytało się szybko, tak jak w przypadku poprzednich ksiąg. Myślę, że tłumacz, inny niż w poprzednich częściach, spisał się równie dobrze, co jego poprzednik. Nie znam <i>Zwiadowców </i>w oryginale, ale zaryzykuję stwierdzeniem, że przekład jest porównywalnie dobry, co pierwowzór, a styl autora został w miarę możliwości jak najlepiej oddany.<br />
<br />
Kończąc tom jedenasty miałam świadomość, że to koniec serii - czytałam bowiem w 2013 i nie przypuszczałam nawet, że autor postanowi kontynuować <i>Zwiadowców</i>. Towarzyszył mi nastrój nieco przygnębiający, zapewne spowodowany smutniejszymi opowiadaniami, ale również przykro było mi rozstać się z Willem i jego przyjaciółmi. Odłożyłam książkę z myślą, że kiedyś do niej, oraz reszty tomów w serii, wrócę.<br />
Jak każdy poprzedni tom, ten również polecam. Jest całkiem dobry, może jedynie wycięłabym ten prolog i epilog, bo nieco zepsuły mi lekturę. Co prawda nieznacznie i mimo wszystko miło mi się czytało <i>Zaginione historie</i>.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a><b> </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja </a>~ <b>Zaginione historie</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca </a>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-54048298204551586022016-04-13T23:55:00.000+02:002016-04-27T19:20:17.523+02:00[27] Zwiadowcy: Cesarz Nihon-Ja - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 10)<br />
<b>Tytuł:</b> Cesarz Nihon-Ja<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice. The Emperor of Nihon-Ja<br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz:</b> Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Rok wydania: </b>2012<br />
<b>Liczba stron:</b>566<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbbQ0HegZxAKsi7AiAWN7mJlROBs4gUcNDZIVQkgDKoVGvYfNpniwKFx2c0Wr-GlZIxRIAcKQoxH0bhiRzcjjZtdYk6NNlhTISNXFcoshnhtyBXLqXNuqbgih1oYu3YbBk4Jcmw2nbEgJp/s1600/zwiadowcy-ksiega-10-cesarz-nihon-ja-b-iext6290256.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjbbQ0HegZxAKsi7AiAWN7mJlROBs4gUcNDZIVQkgDKoVGvYfNpniwKFx2c0Wr-GlZIxRIAcKQoxH0bhiRzcjjZtdYk6NNlhTISNXFcoshnhtyBXLqXNuqbgih1oYu3YbBk4Jcmw2nbEgJp/s320/zwiadowcy-ksiega-10-cesarz-nihon-ja-b-iext6290256.jpg" width="210" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
Przy moim dziesiątym spotkaniu z Flanaganem miałam pewne obawy, że tom nie dorówna swoim poprzednikom. Na całe szczęście poziom serii nie spada ani trochę!</div>
<div style="text-align: left;">
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: left;">
Horace wyruszył na wyprawę, z której nie wrócił. Wszyscy przyjaciele martwią się o niego i postanawiają wybrać się w ślad za nim na ziemie cesarza Nihon-Ja.</div>
<div style="text-align: left;">
Odkrywają, że Horace zaangażował się w politykę Cesarstwa. Arogancki Arisaka wystąpił przeciwko prawowitemu władcy i rycerz
zdecydował się pozostać w dalekim kraju, by wspomóc obalonego cesarza. Razem z Willem muszą wyszkolić ludzi do walki z zawodowymi,
zaprawionymi w boju żołnierzami. Odpowiedzialność za losy
kraju spoczywa również na barkach Allys i Evanlyn – we dwie wyruszają w
niebezpieczną podróż, aby odszukać sprzymierzeńców wśród tajemniczych
mieszkańców gór.</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: left;">
W <i>Cesarzu Nihon-Ja</i> przekonałam się jeszcze bardziej, że uniwersum <i>Zwiadowców </i>bazuje na świecie jaki znamy. Tym razem opuszczamy Araluen, wyruszając z bohaterami w głąb lądu. Akcja powieści toczy się dwuwymiarowo - postaci powieści znajdują się w dwóch różnych miastach. Halt, Will, Alyss oraz Selethen (znany z części <i>Okup za Eraka</i>) znajdują się w Toscano w celach dyplomatycznych, a Horace w cesarstwie Nihon-Ja, gdzie został posłany z misją protokolarną.</div>
<div style="text-align: left;">
Zbierając wszystkie miejsca, jakie odwiedziliśmy z bohaterami, możemy wyróżnić skutą lodem Skandię, pustynną Arydię, Hibernię, łacińskojęzyczne Toscano, a nawet… Nihon-Ja.<br />
Właśnie Nihon-Ja, czyli miejsce, w którym toczy się akcja tego tomu, to
odpowiednik znanej nam Japonii. Kultura Kraju Kwitnącej Wiśni
została wykorzystana do wykreowania tego kraju. Nihon-Ja żyje swoim własnym życiem,
wciąga czytelnika oraz pobudza jego wyobraźnię. Katany, <i>senshi</i>,
słownictwo – widać silne odwołania do wspomnianej Japonii, co sprawia, że świat wykreowany przez Flanagana staje się odbiorcy o wiele
bliższy.<br />
<br />
Bardzo podoba mi się styl powieści, który jest niewątpliwie inny niż oryginał, ale według mnie tłumacz idealnie oddaje klimat <i>Zwiadowców</i>. Wiadomo, że przekład nie oddaje dosłownie stylu autora, jednak ja niesamowicie lubię serię z ten przystępny, łatwy język, dzięki któremu każdy tom czyta się niezwykle szybko i przyjemnie.<br />
<br />
Opisy w tomie dziesiątym zasługują na uwagę, ponieważ autor ma talent do przedstawiania walk, potyczek. Nie są one nużące, a w tym tomie jest ich sporo, za co podziwiam Flanagana. Nie posiadają również zbędnych określeń, które podkoloryzują rzeczywistość, a nas zwyczajnie po jakimś czasie znudzą. A już w ogóle jestem pod wrażeniem, że autor potrafi dokładnie, z najdrobniejszymi szczegółami opisać walkę, czy to wojsk, czy tylko dwóch osób. Przy tym zachowuje dynamikę właściwą dla takich opisów, ale również utrzymuje napięcie.<br />
<br />
U Flanagana jest tak, że bohaterowie są albo dobrzy, albo źli, rzadko kiedy pomiędzy. Oczywiście, Skandian można podciągnąć do tej szarości między czarnym a białym, jednak właściwie autor kreuje postaci od razu określone, takie które będą bohaterami walczącymi za swój kraj oraz takie, które będą chciały zburzyć porządek panujący w uniwersum <i>Zwiadowców</i>. Czy to źle? Szczerze mówiąc, to zależy, bo jak we wcześniejszych recenzjach wspominałam - seria jest skierowana przede wszystkim do młodszych czytelników, w wieku gimnazjalnym, w porywach licealnym. I właśnie to grono odbiorców powinno sobie łatwo przyswoić fabułę oraz akcję powieści. Fantastyka nie jest kryminałem, nie musimy się zastanawiać, kto jest głównym antagonistą, bo zwyczajnie autor wskazuje nam takie postaci. Mi osobiście nie przeszkadzał ten fakt, bo tak naprawdę skupiałam się na całokształcie - czyli kreacja zarówno bohaterów, jak i świata przedstawionego.<br />
<br />
Jeśli macie ochotę na sięgnięcie po pozycję zawierającą ważne wartości, takie jak przyjaźń, miłość i lojalność, to <i>Zwiadowcy </i>są zdecydowanie dla Was. Przy okazji autor serwuje całkiem sporo humoru, choć nie we wszystkich tomach jest on równomierny - w jednym więcej, w drugim mniej, a w jeszcze innym znikome ślady.<br />
<br />
Świat wykreowany przez Flanagana w <i>Zwiadowcach </i>jest barwny i wciąga. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych serii, jakie miałam okazję czytać, bo wyobraźnia autora ani trochę się nie wypala i myślę, że jeszcze nieraz mnie zaskoczy. Pozytywnie oczywiście, bo poziom fabuły stopniowo wzrasta w praktycznie każdym kolejnym tomie.<br />
Serdecznie polecam każdemu, kto chociaż na chwilę chce odpłynąć w ciekawie opisany świat fantasy i oderwać się od rzeczywistości po ciężkim dniu. Według mnie ta seria jest bardzo dobra na umilenie wieczoru.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a><b> </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <b>Cesarz Nihon-Ja</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html"> Królewski Zwiadowca </a>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-26470583111039154682016-04-08T23:57:00.000+02:002016-04-27T19:21:10.539+02:00[26] Zwiadowcy: Halt w niebezpieczeństwie - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 9)<br />
<b>Tytuł:</b> Halt w niebezpieczeństwie<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice: Halt's Peril <br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz:</b> Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Rok wydania: </b>2011<br />
<b>Liczba stron:</b>512<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJyI7mXy1uCcP-uXh9C-GZ5M8cXEQpSwcXwbaFUlyus0hMhXzvRTWA6ndp8lTMHXhgLZzCk7V6Gj1ViaLJZgBpAuEQ-4MI2ojqZSXim4ZcgcdkWz712HrgzvOYp-kw617TYaZhCBinEcvv/s1600/ks+9+zwiad.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJyI7mXy1uCcP-uXh9C-GZ5M8cXEQpSwcXwbaFUlyus0hMhXzvRTWA6ndp8lTMHXhgLZzCk7V6Gj1ViaLJZgBpAuEQ-4MI2ojqZSXim4ZcgcdkWz712HrgzvOYp-kw617TYaZhCBinEcvv/s320/ks+9+zwiad.jpg" width="213" /></a></div>
Już dziewiąty tom, czyli bliżej końca. Chyba, bo jak odrobinę poznałam rozmach Flanagana, to możliwe, że wyda kolejne części. Ewentualnie nowa seria, ale wróćmy do <i>Zwiadowców.</i><br />
<i><br /></i>
<br />
<a name='more'></a>Dziewiąty tom jest kontynuacją wydarzeń rozpoczętych w <i>Królach Clonmelu</i>. Will, Halt i Horace śledzą Tennysona w drodze do Picty. Muszą powstrzymać fałszywego proroka przed wkroczeniem do Araluenu. Will pokonał jednego zabójcę z grupy Tennysona jeszcze w Clonmelu, ale dwóch zostało przy życiu. Czy nadzwyczajne zdolności łucznicze Willa i
Halta wystarczą, by przeżyć? Czy
będzie to ostatnia bitwa Halta?<br />
<br />
Po raz kolejny jestem pod wrażeniem pomysłów autora. Pomimo tego, że seria jest kierowana głównie do młodzieży, jest napisana w sposób
uniwersalny – dlatego niewątpliwie będzie podobać się też starszym czytelnikom. Tom zawiera dużo humoru, dobrze skonstruowane
fabularnie wątki, więc jest przykładem
dobrej, wciągającej leltury dla każdego.<br />
W <i>Halcie w
niebezpieczeństwie</i> spotkamy się ze znaną z wcześniejszych tomów cyklu konstrukcją powieści, czyli autor dawkuje nam akcję, która jest dobrze przemyślana. Jedyne do czego mogę się przyczepić, to przewidywalność - dość łatwo domyślałam się, co przytrafi się bohaterom. Oczywiście, może to tylko moje odczucie i nie ma się czym przejmować.<br />
<br />
Przy seriach tak długich często zastanawiam się, czy kolejne tomy mają sens. Wyczerpanie materiału dotyka niemal każdego autora, który tworzy długi cykl. W księdze dziewiątej było blisko, ale z radością stwierdzam, że John Flanagan umknął przed tym schematem. Faktem faktem, że w
coraz to nowych przygodach Willa brakuje świeżości właściwej
tomom pierwszym, ale nie wymagajmy zbyt wiele. <i>Halt w niebezpieczeństwie</i> to
powieść lekka, aczkolwiek zapewniająca przyjemną rozrywkę podczas czytania.<br />
<br />
Pomimo lekkiej przewidywalności, o której wspomniałam, tom trzymał w napięciu. O ile wydarzenia z fałszywym prorokiem i jego zabójcami potrafiłam jako tako odgadnąć, o tyle losu Halta już nie. Tytuł sam wskazuje na przebieg fabuły, ale tak bardzo związałam się z tym zwiadowcą, że mentalnie byłam cały czas z Willem, zamartwiając się o Halta. Pierwszy raz od dawna związałam się tak bardzo emocjonalnie z postacią literacką i byłam zaskoczona, gdy mimowolnie zbierało mi się na płacz.<br />
<br />
Warto też wspomnieć, że akcja nieco zwalnia i nie gonimy tak bardzo, jak w prawie wszystkich poprzednich tomach. Wcześniej zdarzenia następowały po sobie, nie pozwalając na oderwanie się od
lektury, a liczba bohaterów zwiększała się w szybkim tempie, by później
gwałtownie zmaleć - niektóre postaci poznajemy tylko w jednym tomie i nie mają one okazji pojawić się w kolejnych. W prawdzie tempo powieści zwolniło, ale nie
uważam, aby książka cokolwiek przez to straciła. Zwiadowcy nadal są bardzo interesująca
i godna polecenia lekturą. Akcja powieści wcale nie zatrzymuje się, jednak Flanagan powoli zamyka
wątki, które rozpoczął w ósmym tomie.<br />
<br />
Serdecznie polecam - nie tylko <i>Halta w niebezpieczeństwie</i>, ale i poprzednie tomy.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a><b> </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <b>Halt w
niebezpieczeństwie</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca</a> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-1864699589620217362016-04-04T23:58:00.000+02:002016-04-27T19:21:55.850+02:00[25] Zwiadowcy: Królowie Clonmelu - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 8)<br />
<b>Tytuł:</b> Królowie Clonmelu<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice: The Kings of Clonmel<br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz:</b> Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Rok wydania: </b>2011<br />
<b>Liczba stron:</b> 472<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ7VnFxxRt6IUobR9pO02edq0YND_dqu_6LdRXLr1_vgCTIB_qGoKGhuWxdcxLJAlRq5iwqS1URr_qVYX66h7ibvuxDXI3qxE5bO9tB_mipZoxklbn5LCXymbQQuKEzNnz_5_30OKsD86u/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQ7VnFxxRt6IUobR9pO02edq0YND_dqu_6LdRXLr1_vgCTIB_qGoKGhuWxdcxLJAlRq5iwqS1URr_qVYX66h7ibvuxDXI3qxE5bO9tB_mipZoxklbn5LCXymbQQuKEzNnz_5_30OKsD86u/s320/352x500.jpg" width="216" /></a></div>
Po lekkim rozczarowaniu tomem siódmym wszystko wróciło do normy. Po <i>Królach Clonmelu</i> znowu zauważam tę tendencję zwyżkową, która towarzyszyła mi do <i>Oblężenia Macindaw</i>. Oczywiście, nie twierdzę, że poprzedni tom był okropny, ale mniej ciekawy od księgi ósmej.<br />
<br />
<a name='more'></a>Na corocznym Zlocie Zwiadowców brakuje Halta, który wyruszył na zachód, aby zbadać krążące pogłoski o niebezpieczeństwie w Hibernii. Gdy mężczyzna wraca, przywozi ze sobą informacje, że stopniowo władzę w Hibernii przejmują wyznawcy kultu fałszywego bóstwa. Heretycy nazywający siebie Odszczepieńcami sieją niepokój i podburzają ludność zachodniego sąsiada Araluenu. Pięć z sześciu królestw Hibernii jest pod władzą Tennysona, przywódcy sekty. Został jedynie Clonmel, więc Halt, Will i Horace wyruszają na zachód, aby opanować niebezpieczną sytuację. Kluczem do powodzenia misji jest przeszłość Halta. Jakie
sekrety kryje ten znakomity zwiadowca i w jaki sposób mogą one wpłynąć
na sytuację w Hiberni?<br />
<br />
John Flanagan w bardzo krótkim czasie wydał serię, która początkowo miała być jedynie opowiadaniem na dobranoc dla jego syna. Z każdym kolejnym tomem widać, że autor rozwinął skrzydła, a pomysłów na fabułę mu nie brakuje! Jestem pod wrażeniem wyobraźni i sposobem, w jaki Flanagan zręcznie opisuje kolejne wydarzenia. A co najważniejsze - nie powtarza się, nie wraca niepotrzebnie do wcześniej już odwiedzonych miejsc. Wydawać mogłoby się, że bohaterowie przeżyli tyle przygód pełnych niebezpieczeństw, że każde kolejne powinno powiać lekką nudą. Tak nie jest, i chwała Flanaganowi za to!<br />
<br />
Autor bardzo długo zwlekał z przybliżeniem nam postaci Halta i przyznam, że nie spodziewałam się aż takich rewelacji z przyszłości zwiadowcy. Jeśli ktoś sądził, że jest tylko starym mężczyzną z dziwnym poczuciem humoru, ponurej
osobowości i zerowym wyczuciu stylu, to niewątpliwie będzie zaskoczony i zmieni swoją opinię o Halcie.<br />
<br />
Oczywiście, <i>Królowie Clonmelu</i> to nie jest tylko powieść o tajemnicach z życia Halta udekorowanych poczuciem humoru. W tomie ósmym skupiamy się również na ważniejszych rzeczach, które są istotne z politycznego, jak i historycznego punktu widzenia. Pierwszy z nich skupia się przede wszystkim na sekcie pod władzą Tennysona, który tak zręcznie operuje obłudą i kłamstwem, że zmanipulował prawie całą ludność zamieszkującą Hibernię. Bez skrupułów wykorzystuje fakt, że czczą oni wymyślonego boga, podsycając w nich tę wiarę i wodząc ich za nos. Dowodzi to z jaką łatwością można zmanipulować człowieka. Natomiast pod względem historycznym na uwagę zasługuje sposób, w jaki
autor ukazał walkę o tron, jak również strach przed zdetronizowaniem. O ile w Araluenie król
Duncan nie wydaje się martwić o swoje stanowisko, o tyle w Clonmelu sytuacja
nie należy do stabilnych. Komplikuje się tym bardziej, gdy pochłonięty myślą
o swoim bezpieczeństwie władca zaniedbuje lud, pozwalając na to, by zaufali oni obcemu człowiekowi.<br />
<br />
Pod względem stylistycznym widać, że autor nie jest wirtuozem słowa pisanego, a jedynie rzemieślnikiem. Pisze dobrze, <i>Zwiadowcy </i>mają się świetnie, a jego styl pokochało wiele osób. Co najważniejsze - powieść czyta się świetnie. Akcja płynie w szybkim tempie, nie zatrzymujemy się w nieistotnych dla fabuły momentach i nie mamy nawet najmniejszego wrażenia, że wydarzenia zwolniły, jak to było w moim przypadku podczas czytania <i>Okupu za Eraka</i>. Uważam, że istotną rolę odgrywają dialogi, które niekiedy bawią niemal do łez, a kreacja bohaterów i świata zdecydowanie podnoszą jakość powieści.<br />
<br />
Uważam, że książka trzyma poziom całej serii. Osobiście świetnie się bawiłam podczas lektury - nic dziwnego, skoro poznałam więcej faktów z życia Halta. W <i>Królach Clonmelu</i> wiele się dzieje, co sprawia, że lektura nie jest ani trochę nudna. Autor niewątpliwie szykuje dla nas jeszcze wiele niespodzianek, gdyż zakończenie nie zamyka
powieści, a zapowiada kontynuację przygody, która dopiero się rozpoczęła.<br />
Naprawdę polecam, nie tylko księgę ósmą, ale i całą serię.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a><b> </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <b>Królowie Clonmelu</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca</a> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-18024792842654704022016-03-30T23:54:00.003+02:002016-04-27T19:27:19.397+02:00[24] Zwiadowcy: Okup za Eraka - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 7)<br />
<b>Tytuł:</b> Okup za Eraka<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice: Erak’s Ransom<br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz:</b> Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Rok wydania: </b>2010<br />
<b>Liczba stron:</b> 472<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2tDxDCTnxptNbFIR6oin_gRArF6jo0qkqk9opascmIqOrPsG2pyym33AB4G1FR86j3cyLd0N9vld6FPJQo7xuDpiFaLR7PrantG_3wDvTtAp0tTKANFdMGKsxz6bPy4Ho6xJZOcOXDmcl/s1600/zwiadowcy-ksiega-7-okup-za-eraka-b-iext3315902.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi2tDxDCTnxptNbFIR6oin_gRArF6jo0qkqk9opascmIqOrPsG2pyym33AB4G1FR86j3cyLd0N9vld6FPJQo7xuDpiFaLR7PrantG_3wDvTtAp0tTKANFdMGKsxz6bPy4Ho6xJZOcOXDmcl/s320/zwiadowcy-ksiega-7-okup-za-eraka-b-iext3315902.jpg" width="216" /></a></div>
Już siódma recenzja <i>Zwiadowców</i>. Coraz mniej przede mną. Ostatnio nic innego nie recenzuję, więc wybaczcie, ale lubię tę serię. Mogę obiecać, że już niedługo recenzje innych powieści.<br />
<br />
<a name='more'></a>Akcja siódmego tomu rozgrywa się niedługo po <i>Bitwie o Skandię</i>, a więc chronologicznie wydarzenia są przed <i>Czarnoksiężnikiem z Północy</i> i <i>Oblężeniem Macindaw</i>.<br />
Marzenie Willa się spełniło, otrzymał odznakę pełnoprawnego zwiadowcy. Araluen i Skandia zawarły sojusz, ale pakt staje pod znakiem zapytania, gdy przywódca Skandian - Erak, zostaje porwany przez pustynne plemię. Will, Halt, Gilan, Evanlyn, Horace i Svengal ruszają tropem Aridianów,
aż na bezlitosną, spaloną słońcem pustynię. Od tego, czy uda im się
uwolnić Eraka, zależy przyszłość Araluenu. Ale bezmierne, pozbawione
życia piaski rządzą się własnymi prawami, a zasady, które obowiązują na
ziemiach koczowników nie są tymi, których nauczył się Will... Bohaterowie muszą zmierzyć się nie tylko z porywaczami, ale
stawić czoła burzom piaskowym i koszmarnemu gorącu.<br />
<br />
Przez większość powieści miałam wrażenie, że bohaterowie idą, idą i dojść nie mogą. Zdecydowanie za dużo chodzenia, za mało akcji, do której przywykłam. Dopiero pod koniec wydarzenia nabierają tempa, co nie oznacza, że większość powieści źle się czyta. Czyta się bardzo dobrze, jak zawsze zresztą, ale mimo wszystko odczuwałam jakiś lekki niedosyt. Jednakże sam pomysł pościgu przez pustynię jest ciekawy i nawet jeśli bohaterowie dużo chodzą, to mimo wszystko z przyjemnością czyta się kolejne strony.<br />
<br />
Najlepsze w powieściach Johna Flanagana jest to, że się nie powtarza. Akcja każdej kolejnej książki rozgrywa się praktycznie w innym miejscu, pomijając te tomy, które się ze sobą wiążą, np. piąty i szósty. Przy okazji zmieniają się wrogowie i niebezpieczeństwo grożące królestwu, co według mnie jest świetne i zapewnia dużą różnorodność fabuły.<br />
<br />
Powieść zawiera również przesłanie dla czytelnika. Książka ukazuje nam realia prawdziwej przyjaźni, poświęcenia i wiary w to, że najbliżsi nie opuszczą nas do samego końca. A przy okazji wszystko jest opisane prostym, lekkim i nieskomplikowanym językiem, co tylko dodaje uroku <i>Zwiadowcom</i>.<br />
<br />
Wartą do poruszenia kwestią jest też zmiana ubioru zwiadowców. Charakterystyczne szaro-zielone peleryny zostają zastąpione takimi, które stworzono specjalnie na potrzeby wypraw na pustynię. Dzięki temu łatwiej im wtopić się w tło, a sam nowy ubiór jest opisany w powieści, więc nie będę streszczała.<br />
<br />
<i>Okup za Eraka</i> jest wart przeczytania, jednakże od razu przyznaję, że do najlepszych w serii nie należy. Tendencji zwyżkowej w tym przypadku zabrakło, ale to nie oznacza, że tom siódmy jest dużo gorszy od swoich poprzedniczek. Był dobry, ale do <i>Oblężenia Macindaw</i> niestety mu daleko. Mimo wszystko - polecam.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a><b> </b>~ <b>Okup za Eraka</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca</a> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-52398822613974692292016-03-25T16:16:00.001+01:002016-04-27T19:27:13.959+02:00[23] Zwiadowcy: Oblężenie Macindaw - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 6)<br />
<b>Tytuł: </b>Oblężenie Macindaw<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Rangers Apprentice. The Siege of Macindaw.<br />
<b>Autor: </b>John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Strukowska Danuta<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Jaguar<br />
<b>Rok wydania:</b> 2010<br />
<b>Liczba stron:</b> 380<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwjL_PTEldvEsuHXQMFRMFdhnmi_CeUHahHNPxjMAsTFr5G0JFSPIsoAGg9Umhf5s2OSxZzCe61usjns0_rey-W1fF54fDHX_L3VWq98yBhyOj1LuedlQ2xDiz8OhM7RkcySnsD0ROD-LK/s1600/352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwjL_PTEldvEsuHXQMFRMFdhnmi_CeUHahHNPxjMAsTFr5G0JFSPIsoAGg9Umhf5s2OSxZzCe61usjns0_rey-W1fF54fDHX_L3VWq98yBhyOj1LuedlQ2xDiz8OhM7RkcySnsD0ROD-LK/s320/352x500.jpg" width="213" /></a></div>
W szóstym tomie autor kontynuuje wątki zaczęte w <i>Czarnoksiężniku z Północy</i>. Zostały one bowiem przerwane w kluczowych momentach, zostawiając niedosyt.<br />
<br />
<a name='more'></a>Po latach nauki u Halta Will jest samodzielnym zwiadowcą. Pierwsze doświadczenia nie zwiastują wielkiego sukcesu. Sytuacja - początkowo spokojna - na północnych krańcach Araluenu staje się coraz bardziej niebezpieczna. Keren, rycerz renegat, porwał Alyss i przejmuje władzę w zamku Macindaw, przy okazji zawarł sojusz ze Skottami. Will i Horace kryją się w owianym tajemnicą lesie Grimsdell, w którym władzę ma czarnoksiężnik. Sytuacja wygląda na beznadziejną, ale ostatniego słowa nie powiedzieli jeszcze Skandianie, którzy nigdy nie odmawiają udziału w porządnej bijatyce.<br />
<br />
Powiem szczerze, że <i>Oblężenie Macindaw</i> nie wydawało mi się aż tak interesujące. Myślałam, że skoro fabuła skupia się na odbiciu zamku, to po prostu Flanagan niczym mnie nie zaskoczy, a tylko wyjaśni wątki pozostawione bez zakończenia w <i>Czarnoksiężniku z Północy</i>. I tu się potwierdza - nie oceniaj książki po okładce. Oceniłam, błędnie zresztą, czego żałowałam później, bo okazało się, że księga szósta była pod względem fabuły o niebo lepsza od swoich poprzedniczek.<br />
<br />
Według mnie Flanagan dopracował ten tom z najdrobniejszymi szczegółami. Tendencja zwyżkowa w każdej kolejnej książce jest dla mnie czymś oczywistym, a styl autora cały czas się rozwija, co możemy zaobserwować podczas czytania <i>Zwiadowców</i>.<br />
<br />
Plan zdobycia zamku był sam w sobie ciekawym wątkiem i zastanawiałam się, w jaki sposób bohaterowie się za niego zabiorą. W końcu Macindaw to nie jakaś pierwsza lepsza twierdza, a taka, która jest najważniejszym punktem obronnym przy granicy z Pictą. Skoro Skottowie nie zdobyli Macindaw, to wiedziałam, że przed Willem i Horace`em stoi trudne zadanie. Oczywiście, <i>Zwiadowcy </i>to nie jest jedna z takich powieści, w jakiej bohaterowie dostają nagle niezwykłej mocy, a szczęście zaczyna im sprzyjać. Autor nie pozostawia nam złudzeń, że zwiadowcy i rycerzowi będzie łatwo zdobyć twierdzę. I za to ogromny plus, bo nie mamy od razu nakreślonej akcji i pewności, co do pomyślnego przebiegu planu.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
<i>Porażkę od sukcesu dzieli zaledwie krok.</i></blockquote>
<br />
Jeśli spodziewacie się oklepanych działań, czyli oblężenie, bitwa, zdobycie twierdzy i uwolnienie Alyss, to od razu mówię, że tak dobrze, a raczej źle nie będzie. Tak, źle, bo nie ma nic gorszego niż oklepany schemat i cudowne zwycięstwo bez najmniejszego trudu. John Flanagan zręcznie poprowadził akcję, obmyślając z dokładnością strategię poczynań bohaterów. W dodatku każdy wątek wydaje się być niemal równie ważny, co ten główny. Powieść wciąga, a akcja, pomimo licznych opisów, jest niebywale wartka. Autor serwuje nam również kilka zaskakujących momentów, więc nie da się nudzić.<br />
Przy okazji Flanagan po raz pierwszy wystawia na pierwszy plan uczucie - miłość, kontynuując rozpoczęty wątek między Willem a Alyss. Musimy też pamiętać, że mamy przed sobą rozterki dorosłych ludzi, a nie nastolatków.<br />
<br />
Bohaterowie są dorośli, każdy z nich przeszedł przez lata nauki u danego
mistrza, ale autor nie kreuje ich na idealnych, zawsze pewnych swoich
decyzji ludzi. Czytając, nie uświadczyłam przerysowanych ideałów, niczym
w książkach o wampirach dla nastolatek. Nie ma nic gorszego niż być
zawsze świadomym, że główny bohater, nawet jeśli ma pod górkę, i to
całkiem sporą, to i tak mu się uda szybciutko tę górkę pokonać i zbiec z
niej zwycięsko w świetle chwały. Tego w <i>Zwiadowcach </i>nie ma!
Owszem, postaci są utalentowane, bystre, umieją wykorzystać nabyte
doświadczenie, ale mają swoje wady, które czynią ich ludźmi takimi jak
my wszyscy. Dzięki temu ta książka jest dla mnie doskonałą lekturą, bez
względu na to ile będę miała lat.<br />
<br />
Zakończenie tomu zamyka również wątki rozpoczęte w <i>Czarnoksiężniku z Północy</i>, więc mój niedosyt, pozostawiony po piątej księdze, został całkowicie zaspokojony. Przy okazji zamykając książkę po ostatnich stronach, byłam zadowolona z takiego finału.<br />
<br />
Po przeczytaniu<i> Oblężenia Macindaw</i> utwierdziłam się w przekonaniu, że <i>Zwiadowcy</i> są godni polecenia, a szósty tom jest niewątpliwie jednym z najlepszych w serii. Całe szczęście byłam przezorna i ubezpieczyłam się w kolejne części, więc mogłam już po chwili wrócić do świata stworzonego przez Flanagana.<br />
Zdecydowanie polecam każdemu, kto lubi tego typu powieści. <i>Oblężenie Macindaw</i> to świetna lektura, a czas poświęcony na czytanie na pewno nie będzie stracony. Warto też zacząć od <i>Ruin Gorlanu</i> - to tu rozpoczynamy przygodę u boku Willa.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<b>Oblężenie Macindaw </b>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html"> Królowie Colnmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca </a>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-44684853563025627672016-03-23T21:01:00.002+01:002016-04-27T19:26:36.317+02:00[22] Zwiadowcy: Czarnoksiężnik z Północy - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 5)<br />
<b>Tytuł: </b>Czarnoksiężnik z Północy<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice: The Sorcerer of the North<br />
<b>Autor:</b> John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Dorota Strukowska<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Jaguar<br />
<b>Rok wydania:</b> 2010<br />
<b>Liczba stron: </b>383<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTgkdyxJS5mnp0MDJm9wfx3205wv-8LoxR6BQtVZYMreAVkQ_5TlzLs6frwfi8kyAYLBgJZRX82FtEHj5D0Hbv90_CZofLuJdVYNMZzonJXR9rp7PqIVZZQZqHYzwSYOK9ijpGvNFStEV0/s1600/ksi%25C4%2599ga+5+zwiadow.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjTgkdyxJS5mnp0MDJm9wfx3205wv-8LoxR6BQtVZYMreAVkQ_5TlzLs6frwfi8kyAYLBgJZRX82FtEHj5D0Hbv90_CZofLuJdVYNMZzonJXR9rp7PqIVZZQZqHYzwSYOK9ijpGvNFStEV0/s320/ksi%25C4%2599ga+5+zwiadow.jpg" width="214" /></a></div>
Kolejna, już piąta część przygód Willa, tym razem już pełnoprawnego członka Korpusu Zwiadowców, wciąga w w takim samym, jak nie większym, stopniu, co jej poprzedniczki.<br />
<br />
<a name='more'></a>Od poprzedniego tomu minęło pięć lat, a Will doczekał się zaszczytu i został jednym z pięćdziesięciu czynnych zwiadowców. Młody i jeszcze niedoświadczony chłopak zostaje przydzielony do lenna, które słynie ze spokoju. Jednak gdyby tak było naprawdę, to nie moglibyśmy mówić o <i>Zwiadowcach</i>. Na Willa czeka kilka niespodzianek, m.in. znalezienie rannego owczarka, problemy z Jackiem Buttle, a pojawienie się Alyss wcale nie oznacza, że przyjechała ona powspominać z przyjacielem dawne czasy. Dziewczyna przywozi ze sobą bardzo ważną, objętą ścisłą tajemnicą wiadomość.<br />
<br />
Akcja powieści i rozgrywające się w niej wydarzenia porwały mnie po raz kolejny do świata stworzonego przez Flanagana. Musze przyznać, że jedna z moich ulubionych serii rozwija się z tomu na tom, co jest niemałą zasługą. Niestety niejednokrotnie spotkałam się z cyklem, który zaczynał się świetnie, a z kolejnymi częściami spadało moje zainteresowanie wydarzeniami i zwyczajnie czułam niedosyt. Na całe szczęście - <i>Zwiadowcy </i>z każdą księgą zyskują w moich oczach.<br />
<br />
O ile początek jest nie tyle nudny, co spokojny, to dalej zaczyna się więcej dziać. Myślę, że rozwój akcji był jak najbardziej zamierzonym efektem, jednak przyznam, że momentami zastanawiałam się, kiedy to pozorne bezpieczeństwo runie niczym domek z kart. <i>Zwiadowcy </i>to <i>Zwiadowcy </i>i przywykłam do dynamicznej akcji od niemal pierwszych stron powieści. Niemniej, to nie oznacza, że książka mi się nie podobała. Tylko na zwroty akcji należy nieco poczekać. Czy warto? O tym każdy musi się przekonać na własnej skórze.<br />
<br />
Opisy w tym tomie to dla mnie istny majstersztyk. Niekiedy czytałam z zapartym tchem, nie mogąc oderwać się od lektury nawet w nocy. Opisy są długie, ale i nastrojowe - potrafią wprowadzić czytelnika w klimat rozgrywających się wydarzeń, zupełnie jakbyśmy towarzyszyli Willowi. I w sumie to uwielbiam w książkach Flanagana, jednak mam jedno <i>ale</i>. Mianowicie - autor wyciąga wszystkie asy na stół niemal w jednym momencie, wciągając nas w wir wydarzeń. Wtedy przerwanie powieści jest praktycznie niemożliwe, dopóki nie doczytamy jej do ostatniej strony.<br />
A i ostatnie strony zostawiają niedosyt. Zakończenie stawia przed nami wiele pytań, na które znajdziemy odpowiedź dopiero w kolejnym, szóstym tomie. Możemy to traktować jako swoiste wprowadzenie do fabuły następnej księgi, bo tak naprawdę, gdy skończyłam <i>Czarnoksiężnika z Północy</i>, to od razu zabrałam się za <i>Oblężenie Macindaw</i>.<br />
<br />
Język powieści jest lekki, jak zawsze w przypadku Johna Flanagana. Szybko się czyta, nawet ten spokojny początek nie dłużył się jakoś strasznie. Autor dostosował swoje dzieło bardziej pod młodszych czytelników, ponieważ wszystkie słowa są zrozumiałe i nie trzeba szukać znaczenia w słowniku. Nie znajdziemy w tej serii przekleństw czy ogólnie pojętej przemocy. Co jest plusem, gdyż młodsi czytelnicy nie mają przed sobą złego wzoru do naśladowania, jednak starszym czytelnikom może się to wydawać nieco nudne, gdy bohaterowie zawsze podejmują humanitarne środki rozwiązywania problemów.<br />
Jednak <i>Zwiadowcy </i>nie byliby <i>Zwiadowcami</i>, gdyby zabrakło wcześniejszego humoru. Autor nie pożałował nam zabawnych kwestii i niejednokrotnie możemy uśmiechać się sami do siebie podczas lektury.<br />
<br />
A co z magią? - pewnie zapytacie. W końcu tytuł wskazuje na takie, a nie inne aspekty fabuły. Autor rzuca nam inne, nieco ciekawe światło na ten wątek, ale nie będę tego zdradzać, bo byłby to po prostu zwykły spojler, odbierający Wam radość z czytania.<br />
<br />
W piątym tomie odczuwam niedosyt, spowodowany małą ilością Halta i, o dziwo jak na mnie, Horace`a. Moja fascynacja Haltem jest uzasadniona, jest to jeden z typów postaci, które zwyczajnie uwielbiam. Natomiast Horace zyskał w moich oczach w trzech poprzednich tomach. Całe szczęście Flanagan potrafił mi zrekompensować to i wprowadził do akcji Alyss. O ile kreacja Willa jest nam znana, o tyle o Alyss wiemy niewiele, tyle co z pierwszego tomu tak naprawdę. I powiem Wam, że postać tej młodej kurierki Was zaskoczy - zwłaszcza zachowaniem.<br />
<br />
Podoba mi się też rozwinięcie wątku Will-Alyss. W końcu coś zaczyna się między nimi rozwijać, co mnie bardzo cieszy. Przyznam się bez bicia, że na to czekałam od jakiegoś czasu - na jakiś wątek romantyczny. Pomijając fakt, że nie do końca za takowymi przepadam.<br />
<br />
Co mogę powiedzieć jeszcze o <i>Czarnoksiężniku z Północy</i>? Zapewne jest to jedna z pozycji, którą fani serii muszą przeczytać, a osoby nieznające <i>Zwiadowców </i>- zachęcam do sięgnięcia po cykl, bo naprawdę warto. O ile pierwsza połowa książki jest dość spokojna, o tyle druga nie pozwala nam się oderwać. Myślę, że nie sprawia to dużego problemu, ponieważ styl powieści jest na tyle lekki, że czytamy zaskakująco szybko i nim się obejrzymy, to mamy kolejny tom za sobą.<br />
Osobiście polecam.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <b>Czarnoksiężnik z Północy</b> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca</a> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-68658260325513198022016-03-20T20:34:00.000+01:002016-04-27T19:25:58.540+02:00[21] Zwiadowcy: Bitwa o Skandię - John Flanagan<b>Cykl: </b>Zwiadowcy (Księga 4)<br />
<b>Tytuł: </b>Bitwa o Skandię<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Ranger's Apprentice: Oakleaf Bearers aka Battle for Skandia<br />
<b>Autor: </b>John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Jaguar<b><br />Rok wydania: </b>2009<br />
<b>Liczba stron: </b>392<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1vwuApwCI_VUrZZizUIQbUqqBJN-_FbF2iGOqDq3mmNoXgcTCBYaD__Iw3iIArQmM2YtBiZ9BlGxoKAPfQc8VxpdWhkt88TGOJPC92dyXOgDV1qX6Zjscm9gvLtTyrEWuiV6HcPu0LXO6/s1600/zwiadowcy-ksiega-4-bitwa-o-skandie-b-iext6182228.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1vwuApwCI_VUrZZizUIQbUqqBJN-_FbF2iGOqDq3mmNoXgcTCBYaD__Iw3iIArQmM2YtBiZ9BlGxoKAPfQc8VxpdWhkt88TGOJPC92dyXOgDV1qX6Zjscm9gvLtTyrEWuiV6HcPu0LXO6/s320/zwiadowcy-ksiega-4-bitwa-o-skandie-b-iext6182228.jpg" width="208" /></a></div>
Kolejna porcja przygód Willa przed nami. Seria <i>Zwiadowcy </i>z tomu na tom jest coraz to lepsza, ciekawsza. <i>Bitwa o Skandię</i> podtrzymuje, że nie bez powodu cykl zdobył popularność wśród młodszych i starszych czytelników.<br />
<a name='more'></a><br />
Nadeszła wiosna, a wraz z nią nadzieja na ucieczkę Willa i Evanlyn przed losem niewolników. Oboje uciekają ze Skandii, jednak dziewczyna zostaje porwana. Młody zwiadowca wyrusza w ślad za jeźdźcem, aby uratować przyjaciółkę. Niestety, Will nie da rady stawić czoła przeciwnikom... Wtedy Halt i Horace przybywają w samą porę!<br />
Okazuje się też, że Temudżeini pochodzący ze wschodu, zamierzają napaść na Skandię. Inwazja zagrozi nie tylko ludowi z północy, ale i wszystkim niezależnym królestwom. Czwórka przyjaciół postanawia wspomóc Skandian w bitwie. Pozostaje tylko przekonać Oberjarla, aby obcy zasilili jego armię.<br />
Czy ci, którzy jeszcze niedawno byli wrogami, mogą połączyć
swe siły i razem walczyć przeciwko wspólnemu nieprzyjacielowi?<br />
<br />
Flanagan zyskuje w moich oczach z tomu na tom. Najbardziej podoba mi się nie tylko ciągłość fabuły, która łączy ze sobą kolejne księgi, ale również dlatego, że John odszedł od schematu typowego dla fantastyki. Większość bohaterów w znanych nam seriach ma jednego wroga przez wszystkie części i ostatecznie pokonuje go w ostatniej. Zauważymy to w wielu znanych seriach. Natomiast u Flanagana niebezpieczeństwo się zmienia. W pierwszych dwóch tomach królestwo Araluenu walczyło z Morgarathem, w trzecim - Will i Evanlyn znaleźli się w obcym kraju na łasce okrutnych Skandian, a w czwartym poznajemy niebezpieczny koczowniczy lud ze Stepów Wschodu.<br />
<br />
Księga czwarta zawiera dużo akcji. Książka jest wypełniona taktyką wojenną, bitwami oraz męstwem bohaterów. Bardzo dużo się dzieje, co sprawia, że lektura nie nudzi, a humorystyczne momenty uatrakcyjniają fabułę. Motywów typowych dla fantastyki, czyli magii, to w tym tomie nie znajdziemy nawet ze świecą. Etos rycerski, a i owszem. No i dużo strategii wojennej, jak wskazuje tytuł.<br />
<br />
Poznajemy też bliżej Skandian, którzy na samym początku znajomości uchodzili za niebywale okrutnych. Owszem, Oberjarl Ragnak nie jest przyjaźnie nastawiony do Aralueńczyków, nawet gdy chcą mu oni pomóc. Bardziej przypadła mi do gustu postać Eraka, który lubi bić swoich przeciwników po głowach. Jednak musi on nieco pohamować naturalną dla Skandian chęć mordu i postarać się zrozumieć taktykę wojenną, niezwykle ważną w walce z Temudżeinami.<br />
<br />
Flanagan nie tylko posiada lekki styl pisania, ale również potrafi idealnie wpleść w powieść przesłanie dla czytelnika. Jego książki zawierają rady i mądrości, z których możemy coś wynieść. A czego dokładnie uczy nas autor <i>Zwiadowców</i>? W tym tomie na pewno wytrwałości i odwagi, nawet gdy nasz cel jest bardzo trudny do osiągnięcia. Flanagan na przykładzie Willa pokazuje nam, że nigdy nie wiadomo, kiedy los się odwróci.<br />
Co mogę jeszcze powiedzieć? Ogólnie polecam tę, jak i poprzednie części <i>Zwiadowców</i>. Osobiście mam szczególny sentyment do tej serii.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <b>Bitwa o Skandię</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca </a>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-10356543199464713512016-03-17T18:11:00.000+01:002016-04-27T19:25:15.695+02:00[20] Zwiadowcy: Ziemia skuta lodem - John Flanagan<b>Cykl: </b>Zwiadowcy (Księga 3)<br />
<b>Tytuł: </b>Ziemia skuta lodem<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Ranger's Apprentice: The Icebound Land<br />
<b>Autor: </b>John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo: </b>Jaguar<b><br />Rok wydania: </b>2009<br />
<b>Liczba stron: </b>350<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1rNNBZ-Xxi8Uw69bGj67SOVGSGs9puV9v6VpTDg-GrumWkbzSI8GG3iFl3OaUCJUrGklGQgvvlETgXAd4igAnIuiEX6SX1niK07aiczItjcducXAExLinxBtteP2EtMsMkh9GX87BGsVx/s1600/222117.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1rNNBZ-Xxi8Uw69bGj67SOVGSGs9puV9v6VpTDg-GrumWkbzSI8GG3iFl3OaUCJUrGklGQgvvlETgXAd4igAnIuiEX6SX1niK07aiczItjcducXAExLinxBtteP2EtMsMkh9GX87BGsVx/s320/222117.jpg" width="208" /></a></div>
Każda kolejna część <i>Zwiadowców </i>jest coraz to lepsza od swojej poprzedniczki. John Flanagan stopniowo podnosi sobie poprzeczkę, co bardzo mi się podobało podczas czytania.<br />
Bardzo podoba mi się też to, że fabuła serii stopniowo się rozwija, a wydarzenia tworzą jeden, spójny ciąg.<br />
<a name='more'></a><i>Po spaleniu mostu, przez który Morgarath chciał przeprowadzić armię na
ziemie Araluenu, Will i Evanlyn trafiają do niewoli. Porwani przez
Skandian pod dowództwem budzącego postrach Eraka, odpływają na nieznane
północne ziemie.<br /> Halt poprzysiągł ocalić Willa i uczyni wszystko, by
dotrzymać obietnicy - nawet jeśli przyjdzie mu okazać niesubordynację i
złamać rozkazy króla. W Korpusie Zwiadowców nie ma jednak miejsca dla
tych, którzy kierują się własnym interesem! Pozbawiony wsparcia,
odrzucony przez towarzyszy, Halt wyrusza na niebezpieczną wyprawę do
odległej, skutej lodem Skandii. Towarzyszy mu najlepszy przyjaciel Willa
- Horace, którego niezwykłe szermiercze zdolności mogą się bardzo
przydać na dzikich i nieprzystępnych terenach, przez które przyjdzie im
podróżować. Ale budzące zachwyt i grozę umiejętności młodego rycerza
ściągają na mężczyzn uwagę okolicznych lordów Czas biegnie nieubłaganie.
Czy Halt i Horace ocalą Willa od losu niewolnika? </i><br />
<br />
W poprzednich dwóch częściach poznawaliśmy Araluen i Celtię. Autor ukazuje nam, że królestwo jest jedynie wyspą, a świat <i>Zwiadowców </i>obejmuje też duży, rozległy kontynent na wzór Europy. Tym razem wraz z bohaterami wyruszamy do Skandii, w której ludność żyje z grabieży. Przy okazji Skandianie są okrutni i pozbawieni litości, przez co bardzo przypominali mi Wikingów.<br />
<br />
Po uprowadzeniu Willa przez Skandian Halt chce go uwolnić. Nie może jednak porzucić obowiązków i od tak wyruszyć za młodym zwiadowcą. Zaczyna się upijać i gadać bzdury o królu Duncanie i jednocześnie swoim przyjacielu, czym nie przypomina ani trochę tego Halta, którego poznaliśmy na początku historii. Zostaje też skazany na roczną banicję, więc może spokojnie wyruszyć w ślad za swoim uczniem.<br />
<br />
Jednak nie tylko Halt zaskakuje nas swoim zachowaniem, jakże odmiennym od tego, które już znamy. Horace towarzyszy zwiadowcy w misji ratunkowej, ale kosztem swojej reputacji, bowiem złamał zasady według którymi powinien kierować się rycerz.<br />
<br />
W powieściach Flanagana najlepsze jest to, że nie wiemy od razu, co się wydarzy. Bohaterowie nie są wykreowani na niepokonanych i idealnych, co sprawia, że nie wiemy, czy dana postać podoła wyzwaniu. Zwiadowcy i ich przyjaciele mają w trzecim tomie pod górkę i to całkiem sporą. Halt i Horace wędrując przez Galię, gdzie spotykają wielu rycerzy-rabusiów, aż wreszcie będą
musieli zmierzyć się z okrutnym włodarzem, Deparnieux. Natomiast u Willa i Evanlyn nie jest dużo lepiej. Młody zwiadowca zostaje odurzony narkotykiem, a na barki dziewczyny spada obowiązek uratowania ich obojga. Czy uda jej się? Żeby się przekonać należy sięgnąć po książkę.<br />
<br />
Język powieści nie zmienił się od poprzednich tomów, jest lekki i prosty. Dalej szybko cię czyta, że nim się zorientowałam, to miałam za sobą już całą powieść. Opisy nie nużą, nie męczą czytelnika. Nawet walki między bohaterami są na tyle dynamiczne i ciekawie opisane, że nim się zorientujemy, to mamy za sobą te dwie strony.<br />
<br />
Osobiście bardzo polecam<i> Ziemię skutą lodem</i>, jak i dwa poprzednie tomy. John Flanagan potrafi zaciekawić czytelnika tak bardzo, że po tych 350 stronach czujemy niedosyt i po prostu musimy sięgnąć po kolejną księgę.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a></i>
<i> ~ <b>Ziemia skuta lodem</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~
<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca </a>~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-77005280843499887512016-03-15T17:21:00.000+01:002016-04-27T19:24:16.215+02:00[19] Zwiadowcy: Płonący Most - John Flanagan<b>Cykl: </b>Zwiadowcy (Księga 2)<br />
<b>Tytuł: </b>Płonący Most<br />
<b>Tytuł oryginału: </b>Ranger's Apprentice: The Burning Bridge<br />
<b>Autor: </b>John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Stanisław Kroszczyński <br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar<br />
<b>Rok wydania: </b>2009<br />
<b>Liczba stron:</b> 350<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8mJI_C5iBBg9zCNezxN_9IRMsQi3X02GqiQ0wPuPXBDrCGgLkqiyaRNPvaNGhKrfLZRxMLib0CfcT1jwaNA3oSJ028ySiPEbZUJiG4tF47_m0rkDWrtwunygNU_PJFOxnNxFmf5hlTNbB/s1600/zwiadowcy-ksiega-2-plonacy-most-b-iext2357127.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8mJI_C5iBBg9zCNezxN_9IRMsQi3X02GqiQ0wPuPXBDrCGgLkqiyaRNPvaNGhKrfLZRxMLib0CfcT1jwaNA3oSJ028ySiPEbZUJiG4tF47_m0rkDWrtwunygNU_PJFOxnNxFmf5hlTNbB/s320/zwiadowcy-ksiega-2-plonacy-most-b-iext2357127.jpg" width="208" /></a></div>
Seria Johna Flanagana zdobyła czytelników na całym świecie i przyznam się, że ja również byłam bardzo pozytywnie nastawiona, gdy ponad dwa (prawie trzy) lata temu sięgałam po drugi tom <i>Zwiadowców</i>. I, tak samo jak w przypadku pierwszej księgi, zostałam - dosłownie - wciągnięta w dalsze losy Willa i jego przyjaciół.<br />
<br />
<a name='more'></a><br />
<i>Królestwo Araluenu przygotowuje się do wojny z okrutnym baronem
Morgarathem. Will, zwiadowca Gilan oraz Horace otrzymują ważne zadanie -
wyprawiają się do sąsiadującej z Araluenem Celtii, by wezwać jej władcę
na pomoc w walce z najeźdźcą.</i><br />
<i>
</i><i>Gdy docierają na miejsce, ich oczom ukazuje się przerażający widok -
wioski Celtii są opustoszałe, wiatr hula po zniszczonych zabudowaniach,
na gościńcach zaś królują bandyci. Od wyczerpanej, niemal umierającej z
głodu dziewczyny, bohaterowie dowiadują się, że Morgarath uprzedził ich
zamiary - zaatakował Celtię, porwał górników, a króla i jego ludzi
odrzucił daleko na południe... Gdy Gilan wyrusza z wieściami do
Araluenu, Will, Horace i Evanlyn odkrywają, że plan diabolicznego
hrabiego jest dalece bardziej wyrafinowany, niż mogliby sądzić.</i><br />
<i>
</i><i>Tylko dni dzielą Morgaratha od wybudowania mostu, który pozwoli mu
przerzucić armię na ziemie królestwa. Nie ma czasu, by poinformować o
tym władcę, Will i Horace muszą wziąć sprawę we własne ręce. Ale
spalenie mostu to dopiero początek kłopotów.</i><br />
<br />
Powyższy opis, który znajduje się z tyłu książki, niesamowicie mnie zaciekawił, więc nie wahałam się ani przez chwilę. Otworzyłam lekturę i zaczęłam czytać.<br />
<br />
Ku mojemu rozczarowaniu - Halta w tym tomie jest stosunkowo niewiele. Nie powiem, że sięgnęłam po <i>Płonący Most </i>dla tego gburowatego zwiadowcy, bo tak nie było. Jednak już od pierwszego pojawienia się w pierwszym tomie zdobył moje serce i nieco brakowało mi jego uwag, mądrych wypowiedzi, droczenia się z Willem.<br />
Może i Halta jest niewiele, ale za to Willa i Horace`a - bardzo dużo. Poznajemy również Gilana, byłego ucznia Halta, którego historia, charakter, jak i umiejętności sprawiły, że polubiłam go. Autorowi zdecydowanie udała się postać młodego zwiadowcy.<br />
Flanagan przybliża nam bardziej postać Horace`a i, jak nie przepadałam za nim w trakcie czytania pierwszego tomu, tak w drugim zyskał w moich oczach. Dlaczego? Zachęcam do przeczytania, żeby samemu się przekonać.<br />
<br />
Bardzo lubię styl pisania Johna Flanagana. Jest lekki, szybko się czyta, a co najważniejsze - autor nie owija w bawełnę, nie bawi się w zawiłe i męczące czytelnika opisy. Fabuła jest opisana ciekawie, a zarazem łatwym, zrozumiałym dla każdego językiem.<br />
<br />
Akcji również nie zabrakło w tym tomie. W końcu Araluen czeka wojna, a nasi bohaterowie szukają wsparcia u swojego sąsiada - Celtii. Poznają tajemniczą dziewczynę - Evanlyn, oraz odkrywają plan mrocznego barona. Wszystkim zależy na czasie, nie ma czasu, aby zawiadomić innych, więc Will razem z przyjaciółmi musi sam wykazać się odwagą i stawić czoło wyzwaniu, które go czeka. Miałam wrażenie, że autor kończył jeden wątek, a zaczynał kolejny. Przygody bohaterów bardzo mi się podobały.<br />
<br />
Seria Flanagana trafia głównie do młodzieży, ale według mnie to idealna lektura dla każdego mola książkowego. Ja osobiście pokochałam <i>Zwiadowców </i>za ten lekki styl i wartką fabułę. Mogę zagwarantować, że wiele razy wrócę do świata stworzonego przez autora.<br />
Zdecydowanie polecam. Nawet jeśli nie jest to wymagająca powieść, to na pewno mile spędzicie czas czytając <i>Płonący Most</i>.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <b><i>Zwiadowcy</i></b>:</div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/18-zwiadowcy-ruiny-gorlanu-john-flanagan.html">Ruiny Gorlanu</a> ~ <b>Płonący Most</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html">Cesarz Nihon-Ja</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca</a> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-83860123238257464222016-03-12T00:38:00.004+01:002016-05-09T22:50:05.845+02:00[18] Zwiadowcy: Ruiny Gorlanu - John Flanagan<b>Cykl:</b> Zwiadowcy (Księga 1)<br />
<b>Tytuł:</b> Ruiny Gorlanu<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Ranger's Apprentice. The Ruins of Gorlan.<br />
<b>Autor: </b>John Flanagan<br />
<b>Tłumacz: </b>Stanisław Kroszczyński<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Jaguar <br />
<b>Rok wydania: </b>2009<br />
<b>Liczba stron:</b> 320<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjKxx7rv2V-iD9Vn7e-jOXnzluTDIrzyXlP1aaT-1ufVe93asENXEannSijp2PGhdA8BqC2aN_9iJ1OsU8kbRfXnc8i6SY1k3vsOdLb30jtNJyAzMjFYkSZwxuXNA131s9qflLpFSdPAJa/s1600/zwiadowcy-ksiega-1-ruiny-gorlanu-b-iext3915492.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjKxx7rv2V-iD9Vn7e-jOXnzluTDIrzyXlP1aaT-1ufVe93asENXEannSijp2PGhdA8BqC2aN_9iJ1OsU8kbRfXnc8i6SY1k3vsOdLb30jtNJyAzMjFYkSZwxuXNA131s9qflLpFSdPAJa/s320/zwiadowcy-ksiega-1-ruiny-gorlanu-b-iext3915492.jpg" width="215" /></a></div>
Pierwszą księgę <i>Zwiadowców </i>czytałam bardzo dawno, ale pomyślałam, że dobrze byłoby sobie odświeżyć całą serię. Jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych i warto byłoby zrecenzować tomy po kolei, a nie tylko księgę 12, którą aktualnie czytam. <br />
<a name='more'></a><br />
<i>Przyszłość piętnastoletniego Willa zależy od decyzji możnego barona. Sam
Will najchętniej zostałby rycerzem, ale drobny i zwinny nie odznacza
się tężyzną fizyczną, niezbędną do władania mieczem. Tajemniczy Halt
proponuje chłopakowi przystanie do zwiadowców ludzi owianych legendą,
którzy, jak wieść niesie, parają się mroczną magią, potrafią stawać się
niewidzialni... Początek nauki u mistrza Halta to jednocześnie początek
wielkiej przygody i prawdziwej męskiej przyjaźni. </i><br />
<br />
Zdecydowanym plusem jest to, że książka wciąga już od pierwszych stron. Gdy zaczęłam czytać, nie potrafiłam się oderwać. Z trudem przerywałam lekturę, a jeśli książka mnie tak pochłania, to zdecydowanie ma to <i>coś</i>.<br />
Jeśli chodzi o oryginalność, to nie powiem - przejawiają się pewne schematy. Chociażby sierota i wymagający mistrz, który bardziej docina uczniowi ile wlezie niż go chwali. W dodatku nie zabrakło wroga numer jeden, zagrażającego królestwu - Morgaratha. Ale czy te schematy aż tak rażą? O ile są ciekawie opisane, to według mnie nie.<br />
<br />
John Flanagan stworzył w swojej powieści bardzo ciekawy świat, który przypomina nam coś na wzór Anglii. Narody w książce też jakby odpowiadają znanym nam z historii. Chociażby Skottowie lub Celtowie kojarzyli mi się z ludami zamieszkującymi niegdyś wyspy brytyjskie. Pomysł według mnie dobry, a i z wykonaniem nie najgorzej. W dodatku nie zabrakło mapki, do której w razie potrzeby można wrócić.<br />
<br />
Autor ma lekki styl pisania, co sprawia, że dobrze i szybko się czyta. Powieść zawiera też dużo humoru, a przynajmniej mnie rozśmieszały dialogi podczas czytania. To bardzo duży plus. W dodatku John Flanagan potrafi w ciekawy sposób przedstawić wydarzenia, tak aby opisy nie były męczące, a wręcz przeciwnie - wciągające. Niekiedy są zbyt krótkie, co może lekko drażnić, jeśli ktoś woli złożone i niezwykle barwne. Oczywiście, te drugie też są. Proporcje między tymi krótkimi a długimi opisami są w miarę zachowane.<br />
<br />
Według mnie w całej powieści najbardziej oryginalny pomysł to Korpus Zwiadowców. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z podobnymi postaciami, a fakt, że niewielu ludzi wie o nich coś więcej, poza tym że służą królowi Araluenu, tylko podkreśla aurę tajemniczości wokół nich. Zwykli ludzie nie mają zbyt dużego doświadczenia ze zwiadowcami, ponieważ budzą oni nie tylko respekt, ale i zwyczajny strach. Pomysł jak najbardziej ciekawy i bardzo mi się podoba.<br />
<br />
Co do postaci - kreacja może nie jest jakaś wybitna, ale bardzo polubiłam Halta. Ot, żadna nowość u mnie. Zawsze przyciągają mnie tacy bohaterowie. Halt jest starszym i burkliwym, ale i niezwykle inteligentnym zwiadowcą z dużym doświadczeniem. Przy okazji większość dialogów między nim a Willem niezwykle mnie bawiło. Młody uczeń jest ciekawy świata zwiadowców, w który wkracza, a Halt nie oszczędza go. Przed Willem ciężka droga do stania się pełnoprawnym członkiem Korpusu. I z chęcią zabrałam się za kolejne części, aby przejść tą drogą razem z nim i jego mentorem.<br />
Zakończenie księgi pierwszej motywuje do sięgnięcia po kolejną, by dowiedzieć się, co stanie się dalej. W końcu Redmont szykuje się do wojny z Morgarathem. <br />
<br />
Powiem szczerze, że książka ma wady. Chyba jak każda zresztą, bo w wielu, jak nie wszystkich, przeczytanych przeze mnie pozycjach doszukam się jakichś <i>ale</i>. Jednak za bardzo dałam się wciągnąć w świat <i>Zwiadowców</i>, by zwracać uwagę na schematy czy inne wady.<br />
<br />
Spotkałam się z opinią, że <i>Zwiadowcy </i>są skierowani do mniej wymagających czytelników. Podobno najlepiej uczniów gimnazjum lub kogoś, kto nie czyta zbyt wiele fantastyki... Jednak ja serię zaczęłam, gdy szłam do liceum i miałam za sobą pokaźny stos fantastyki. Minęły ponad dwa lata od tamtego czasu, a ja z miłą chęcią wracam do świata stworzonego przez Johna Flanagana. Myślę, że to zależy od osoby oraz od tego jakie mamy oczekiwania, gdy sięgamy po daną książkę.<br />
<br />
<i>Ruiny Gorlanu</i> jak najbardziej polecam. I, jako że jestem po przeczytaniu prawie całej serii, to jeśli ktoś nie od razu przepadnie w świecie <i>Zwiadowców</i>, to zaświadczam, że kolejne tomy są o wiele lepsze.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
Cykl <i><b>Zwiadowcy</b>:</i></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ <b>Ruiny Gorlanu</b> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/19-zwiadowcy-ponacy-most-john-flanagan.html">Płonący Most</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/20-zwiadowcy-ziemia-skuta-lodem-john.html">Ziemia skuta lodem</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/21-zwiadowcy-bitwa-o-skandie-john.html">Bitwa o Skandię</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/22-zwiadowcy-czarnoksieznik-z-ponocy.html">Czarnoksiężnik z Północy</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/23-zwiadowcy-oblezenie-macindaw-john.html">Oblężenie Macindaw</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/03/24-zwiadowcy-okup-za-eraka-john-flanagan.html">Okup za Eraka</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/25-zwiadowcy-krolowie-clonmelu-john.html">Królowie Clonmelu</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/26-zwiadowcy-halt-w-niebezpieczenstwie.html">Halt w niebezpieczeństwie </a>~<a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/27-zwiadowcy-cesarz-nihon-ja.html"> Cesarz Nihon-Ja </a>~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/28-zwiadowcy-zaginione-historie-john.html">Zaginione historie</a> ~ <a href="http://zakurzone-zapiski.blogspot.com/2016/04/29-zwiadowcy-krolewski-zwiadowca-john.html">Królewski Zwiadowca</a> ~</i></div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-10112769052073613502016-03-08T19:56:00.001+01:002016-05-09T22:53:28.022+02:00[17] Policja - Jo Nesbo<b>Cykl:</b> Cykl powieści kryminalnych z komisarzem Harrym Hole (Tom 10)<br />
<b>Tytuł:</b> Policja<br />
<b>Tytuł oryginału:</b> Politi<br />
<b>Autor:</b> Jo Nesbo<br />
<b>Tłumacz: </b>Iwona Zimnicka<br />
<b>Rok:</b> 2013<br />
<b>Wydawnictwo:</b> Wydawnictwo Dolnośląskie<br />
<b>Liczba stron: </b>472<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://publicat.pl/sites/default/files/styles/w300/public/3c126c2cc181fa7fe5b6fe6098da6d2dc0098f85.jpg?itok=p0SOzCjX" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://publicat.pl/sites/default/files/styles/w300/public/3c126c2cc181fa7fe5b6fe6098da6d2dc0098f85.jpg?itok=p0SOzCjX" width="220" /></a></div>
Powieść pana Nesbo kupiłam w biedronce na początku wakacji ubiegłego roku. Nie miałam wobec niej wygórowanych oczekiwań, a bardziej przyciągnął mnie opis niż okładka. Tytuł również nie był szczególnie interesujący, ale stwierdziłam, że najwyżej oddam książkę dziadkowi, jeśli mi nie przypadnie do gustu.<br />
I wiecie co? Momentami czytałam z zapartym tchem, z trudem przerywając lekturę o późnej godzinie.<br />
<a name='more'></a><br />
<i>Czy to zwykły zbieg okoliczności, że oficer policji zostaje znaleziony
martwy w miejscu dawno popełnionej zbrodni, którą badał, ale jej nie wyjaśnił? Gdy taki sam los spotyka
kolejnych funkcjonariuszy, schemat postępowania mordercy staje się
równie oczywisty, co potworny: zabójstwom policjantów
odpowiadają nierozwiązane zbrodnie z przeszłości. W miejscu przestępstw
brakuje jakichkolwiek śladów, a Wydział Zabójstw właśnie stracił
najlepszego śledczego.</i><br />
<br />
Uważałam, że Jo Nesbo mnie nie zaskoczy. Ot, kolejny kryminał do kolekcji, przecież i tak tyle ich już przeczytałam. Jako że jeszcze się z tym pisarzem nie spotkałam, to dałam mu szansę. Nie wiem, czy powinnam zaczynać cykl od ostatniego tomu. Poprzednie mogą się okazać dla mnie mniej ciekawe.<br />
<br />
Akcja powieści jest dokładnie zaplanowana, ale momentami ciągnie się. Nie jest ich dużo, ale jednak są. Nie powiem, że się zraziłam, bo tak nie jest. Przy okazji każdy mówi o Harrym Hole, ale we własnej osobie pojawia się dopiero w połowie książki jako były policjant, aktualnie wykładowca na Wyższej Szkole Policyjnej. Byłam co najmniej zaskoczona tym faktem, bo po rozpoczęciu kryminału myślałam, że nie będzie go wcale, a autor chce tylko zakończyć cykl. Przeliczyłam się. I nie tylko w tej sprawie.<br />
<br />
Jo Nesbo rozwija akcję stopniowo, podsuwa nam coraz to kolejne tropy, poszlaki, które nas prowadzą do kolejnych podejrzanych. Jeśli ktoś się domyśli, o kogo chodzi przed ostatnimi rozdziałami, to jestem pod wielkim wrażeniem. Będę szczera - ja nie przewidziałam i może to lepiej. Lubię mieć niespodziankę, kończąc lekturę.<br />
<br />
A jeśli już mowa o zakończeniu, to jest ono otwarte. Przy okazji wiąże się z fabułą i możemy się domyślać, co się stanie dalej. Jednak dla mnie to też swoiste zaproszenie do przeczytania kontynuacji, jeśli ona powstanie. Zakończenie podsyca tylko chęć przeczytania kolejnych dzieł pana Nesbo.<br />
<br />
Bohaterowie wykreowani przez Jo Nesbo są złożeni. Każdy z nich ma indywidualną osobowość. Przykładowo Beate Lonn ma niezwykłą zdolność do pamiętania każdej twarzy, którą kiedykolwiek ujrzała. Dzięki temu potrafi zidentyfikować przestępcę nawet, gdy ma na sobie maskę. Za to Harry Hole w niezwykły sposób odnajduje zatarte ślady, potrafi dostrzec coś, czego inni nie zauważyli. Komisarz niemal idealny. No właśnie, niemal, bo pomimo tak wspaniałych zalet Harry Hole, jak i Beate Lonn czy reszta bohaterów, mają swoje wady. No i mało kto z nich ma w zupełności czyste sumienie, nawet jeśli to policjanci.<br />
<br />
Tłem dla zabójstw dokonanych na policjantach są intrygi uknute przez kilka osób. Są one dość ciekawe, niekiedy podsuwają nam poszlaki, które mogłyby się przydać w rozwiązaniu śledztwa.<br />
<br />
Podsumowując - <i>Policję </i>gorąco polecam. Jest to jeden z kryminałów, który trzymał mnie w napięciu w wielu momentach. Ponadto akcja nie kręciła się tylko wokół seryjnego mordercy i próby ujęcia go. Mogliśmy spotkać się z wcześniej wymienionymi intrygami, jak i wątkami pobocznymi, które niekiedy daleko odbiegały od śledztwa.<br />
<br />
Nie wiem jakie są poprzednie tomy cyklu, ale mam nadzieję, że Jo Nesbo został słusznie okrzyknięty mistrzem kryminału. Jak na razie nie mam zastrzeżeń, ale zobaczymy, co będzie kiedy zapoznam się z poprzednimi książkami autora. Na ten czas naprawdę polecam.<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b><i>Cykl powieści kryminalnych z komisarzem Harrym Hole:</i></b></div>
<div style="text-align: center;">
<i>~ Człowiek nietoperz ~ Karaluchy ~ Czerwone gardło ~ Trzeci klucz ~ Pentagram ~ Wybawiciel ~ Pierwszy śnieg ~ Pancerne serce ~ Upiory ~ <b>Policja </b>~</i><br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: left;">
Recenzja bierze udział w wyzwaniu<i> Czytam Opasłe Tomiska. </i></div>
</div>
Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-78106116123295568072016-03-01T21:29:00.001+01:002016-03-12T17:49:59.719+01:00Żołnierzom Wyklętym...<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><span style="color: #cc0000;"> Ku Naszej Pamięci </span></b></span></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><b><span style="color: #cc0000;">Żołnierze Wyklęci!</span></b></span></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpRu3_Tgf-mLQ9Z8q8bfVXdWl1G2V4GGVAbFqytLouvuidjqyxtq32zhE4K-ZuXlivYYZjH3O8WH35ZJU4YH1XyAwGpwLw_2lQqJXa7O8KiQmL-RWkBXY0GVrR84CG1fvp4EBgNeK8SdeW/s1600/540813_335711859874234_312792067_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="281" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpRu3_Tgf-mLQ9Z8q8bfVXdWl1G2V4GGVAbFqytLouvuidjqyxtq32zhE4K-ZuXlivYYZjH3O8WH35ZJU4YH1XyAwGpwLw_2lQqJXa7O8KiQmL-RWkBXY0GVrR84CG1fvp4EBgNeK8SdeW/s400/540813_335711859874234_312792067_n.jpg" width="400" /></a></div>
Mamy 1 marca. Data szczególna dla mnie z dwóch względów. Jeden osobisty, więc zostawię to dla siebie. Drugi - Narodowy Dzień Pamięci <i>Żołnierzy Wyklętych</i>. Co prawda został ustanowiony stosunkowo niedawno, bo w 2011 roku na mocy ustawy z dnia 3 lutego.<br />
<a name='more'></a><br />
Dla mnie nie jest to tylko święto państwowe, a dzień, w którym warto przystanąć chociaż na chwilę i zastanowić się, ile ci ludzie poświęcili, by nasz kraj był wolny. Zastanówmy się nad tym, że to ONI narażali własne życie, żebyśmy (ja i Ty) mogli żyć w niepodległym państwie.<br />
<br />
Odrobina historii: Żołnierze wyklęci, nazywani też żołnierzami niezłomnymi, należeli do polskiego powojennego podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego. Był to ruch partyzancki, stawiający opór sowietyzacji Polski i podporządkowaniu jej ZSRR. Toczący walkę ze służbami bezpieczeństwa ZSRR i podporządkowanymi im służbami w Polsce.<br />
Mogłabym też pisać historyczne fakty, ale po co? Każdy może sobie sprawdzić. A i myślę, że niektórzy odrobinę orientują się na ten temat.<br />
Uważam, że Radosław Kotarski o wiele lepiej ode mnie opowie historię żołnierzy polskiego podziemia. Filmik pochodzi sprzed roku i polecam też obejrzeć inne polimaty, bo według mnie warto.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/NAN3FE_lefA/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/NAN3FE_lefA?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<br />
<br />
Zawsze podziwiałam naszych polskich bohaterów, których krew została przelana. Wiedzieli, że walka jest nierówna, a mimo wszystko bez wahania ruszyli by wyzwolić nasz kraj. Czy teraz przeciętny, dajmy na to - Jan Kowalski... Więc, czy przeciętny Jan Kowalski w dzisiejszych czasach rzuciłby wszystko i poszedł walczyć za ojczyznę? Cóż, znaleźliby się tacy, ale bądźmy szczerzy, że dziś młodzież nie przywiązuje tak dużej uwagi do własnego kraju. Nie darzą miłością Polski i uważają, że "Tu nic nie ma, trzeba wyjechać", a to przecież MY, tak samo jak kiedyś Żołnierze Wyklęci, powinniśmy chcieć zmienić Polskę.<br />
Nasza Polska jest jaka jest. Kocham ten kraj i nie chciałabym stąd wyjechać. A mimo to nie wiem, czy mogę nazwać siebie patriotką. Na pewno nie w porównaniu do oddziałów AK, WiN, NSZ czy innych. Nie wiem, czy od tak rzuciłabym swoje dotychczasowe życie i pobiegła walczyć z okupantem.<br />
Dokładnie rok temu pisałam o Żołnierzach Wyklętych pracę na konkurs z historii. Jednak pewnie mało kto kojarzyłby nazwiska, które znalazły się w mojej pracy, bo dotyczyła moich regionów. Ziemi krasnostawskiej. I co jak co, ale spokojnie mogłabym wyliczyć o każdej porze dnia i nocy co najmniej kilka nazwisk.<br />
<br />
Pewnie zastanawiacie się o czym dokładnie jest ten post. Cóż... chciałam trochę pogadać, przelać swoje myśli i po prostu podzielić się z Wami tym. Dlaczego akurat dziś? Uznałam, że taka miłośniczka historii jak ja, nie umiałaby pozostawić tego święta bez komentarza. Czy tu, czy gdzieś indziej - na pewno bym się wypowiedziała. Nie mogłabym przejść obojętnie. Taka już jestem w kwestii historii.<br />
<br />
Dzisiaj znowu nie recenzja, ale zwyczajnie nie mam jak się zabrać za
te wszystkie wersje robocze postów. Jednak pomyślałam, że znajdę chwilę i
chociaż coś napiszę. Jakby nie było, miałam coś tu wstawić dzisiaj. :) Co prawda mocno okrojony, poświęcony pamięci bohaterów post, nie zadowala mnie w pełni. Wolałabym napisać litanię na temat żołnierzy, ale też nie widziałam w tym sensu. Mało kto by wytrwał do końca.<br />
<br />
Jeszcze tak z innej beczki. Myślałam o zrobieniu serii postów historycznych, które byłyby poświęcone wielkim Polakom. Jeszcze nie wiem, jaki byłby tytuł, ale to najmniejsze zmartwienie. Ewentualnie - jako że zbliża się matura, to coś o tematyce właśnie maturalnej. Co myślicie? Który pomysł lepszy? Czy może powinnam zostać przy pisaniu recenzji i wstawianiu luźniejszych postów od czasu do czasu?Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-6550118679763160076.post-2363657470980000612016-02-28T18:07:00.001+01:002016-03-10T18:23:29.853+01:00Liebster Blog Award<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG1SXOxUsArPmPRC2PpjhX0G4ddwDXXD_gVvnC5LztXTJTtpItsWtNarwFMWdZUj2k2ON822U02r4KaheYAW3tUgVar8gMsmcQx-GUq7sdPglpliymXyeWCGcLuaGYJ4rqoadi8T1hF_ez/s1600/Logo-Liebster-Award-nu1.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="186" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgG1SXOxUsArPmPRC2PpjhX0G4ddwDXXD_gVvnC5LztXTJTtpItsWtNarwFMWdZUj2k2ON822U02r4KaheYAW3tUgVar8gMsmcQx-GUq7sdPglpliymXyeWCGcLuaGYJ4rqoadi8T1hF_ez/s400/Logo-Liebster-Award-nu1.png" width="400" /></a></div>
<br />
Do zabawy nominowała mnie Kyatto Catt z bloga <a href="http://granicesmierci.blogspot.com/" target="_blank">Granice śmierci</a>. Trochę informacji: do Liebster Blog Award nominuje się za "dobrze wykonaną robotę". Ma to na celu zareklamowanie bloga.<br />
Cóż, nie spodziewałam się, bo od tygodnia nic tu nie było. Terminy recenzji mi się przesunęły. Ferie były i się skończyły, a mnie gonią zadania z biologii na jutro.<br />
<a name='more'></a><br />
Pytania od Kyatto:<br />
<b>1. Kim jest osoba, która miała na Ciebie największy wpływ w Twoim życiu?</b><br />
Moja mama. Serio. Wychowała mnie bardzo dobrze, za co jej dziękuję. Nawet jeśli była surowa i wychowała mnie twardą ręką (nie biła mnie, broń Boże!, po prostu nie pozwalała mi na wszystko.), to dzięki niej jestem taka, jaka jestem. Przy okazji zawsze mnie wspierała, kiedy tego potrzebowałam.<br />
<br />
<b>2. Czy wróciłbyś/wróciłabyś do jakiegoś etapu w Twoim życiu? Jeśli tak, to do jakiego?</b><br />
Do momentu gdy miałam 15-16 lat. Mogłabym zapytać tatę o wiele rzeczy, o które nie zdążyłam, bo byłam za młoda i myślałam, że mam jeszcze wiele lat na to. Stało się, a ja zostałam z nurtującymi mnie pytaniami. Gdyby się dało, to wróciłabym do tamtego etapu w moim życiu i zmieniłabym wiele rzeczy.<br />
<br />
<b>3. Kogo najlepiej wspominasz z osób poznanych w blogosferze?</b><br />
Jejku, za dużo by wymieniać. ._. Bardzo dobrze wspominam (kolejność jest przypadkowa): Lily, Aleksandrę/Lien, Spokoyoh, Kyatto (kiedyś Midori), Black Rose... i wiele innych, ale z wymienionymi utrzymuję kontakt do dziś.<br />
<br />
<b>4. Czy uważasz, że jesteśmy kowalami własnego losu? Czy jednak coś kieruje naszymi losami?</b><br />
Kowalami własnego losu. Nie wierzę w przeznaczenie czy inne odgórne prawa rządzące ludzkim życiem.<br />
<br />
<b>5. Wyobraź sobie, że na jeden dzień mogłabyś stać się kimś innym. Kto by to był i dlaczego?</b><br />
Nie wiem. Chyba dobrze mi tak, jak jest i nie chciałabym być kimś innym.<br />
<br />
<b>6. Jaką umiejętność uważasz za najbardziej przydatną?</b><br />
Radzenie sobie w trudnych sytuacjach. Jak ktoś nie umie zachować zimnej krwi w sytuacjach podbramkowych, to ciężko będzie takiej osobie w życiu.<br />
<br />
<b>7. Jesteś osobą, która umie przyznać się do błędu i przeprosić?</b><br />
Tak. Jeśli wiem, że źle zrobiłam, to zawsze przepraszam. Chowam dumę do kieszeni, bo przecież to nic takiego przyznać się do błędu.<br />
<br />
<b>8. Gdzie szukasz inspiracji?</b><br />
Tumblr, DeviantArt... A tak poważnie, to sama nie wiem. Ta inspiracja to tak przychodzi i odchodzi kiedy sobie chce. XD<br />
<br />
<b>9. Miasto czy wieś? Dlaczego?</b><br />
Mieszkam na wsi, chodzę do LO w małym mieście, a od października planuję iść do Warszawy. Widzę i tu, i tu za i przeciw. Lubię moją spokojną wieś, ale w mieście dostrzegam wiele perspektyw na przyszłość.<br />
<br />
<b>10. Jaka była najgorsza książka jaką przeczytałaś?</b><br />
Zlinczujcie mnie, jak chcecie, ale zaczęłam czytać "50 twarzy Garya" i rzuciłabym tym w cholerę o ścianę, gdyby nie fakt, że czytałam na komputerze. Nie przebrnęłam nawet przez dwa rozdziały. O, i jeszcze "Zmierzch" S. Mayer. Nie przepadam. Po prostu chyba nie trafiła w mój gust.<br />
<br />
<br />
Nie nominuję nikogo. Może ktoś nie chce, a i ja muszę zaraz wracać do biologii, a pytania wypadałoby jakieś wymyślić. ._.<br />
Jakaś recenzja będzie. Powiedzmy, że jutro albo za dwa dni. Muszę dokończyć te kilka recenzji, które mam zaczęte.Paulinahttp://www.blogger.com/profile/00892491971826204143noreply@blogger.com3